Kolejna edycja plenerowego gotowania.
„Gotowanie w plenerze”, organizowane w gminie Dobre, to już impreza cykliczna. 9 lipca odbyła się czwarta odsłona tej inicjatywy, która ma aktywować, integrować, ale przede wszystkim kultywować kulinarne tradycje.
Fot. Zupa gotowana na żywym ogniu
„Gotowanie w plenerze” to nie tylko gotowanie tradycyjnej zupy, to przekazywanie tradycji Kujaw. Tegoroczną zupą, jaka miała pojawić się w kociołkach na otwartym palenisku była Parzybroda. Kilka słów o samej potrawie. Na Kujawach kapusta często gościła i gości w kuchni. Parzybroda to treściwa i sycąca zupa, swoją nazwę zawdzięcza parzącym brodę długim kawałkom kapusty, które wyciągane z miski zatrzymują się czasami na brodzie. Oprócz kapusty w zupie można znaleźć ziemniaki, marchewkę, pietruszkę, kawałki boczku, koperek i lekką zasmażkę.Fot. Parzybroda w kociołkach
W konkursie na najsmaczniejszą zupę wzięło udział 5 drużyn : koleżanki Renia z Danką, Ochotnicza Straż Pożarna z Bronisławia, Koło Gospodyń Wiejskich z Bodzanowa Drugiego, członkinie zespołu „Kujawioki od Dobrego” oraz przedstawicielki Lokalnej Grupy Działania „Razem dla Powiatu Radziejowskiego”. Nie wszyscy gotujący znali Parzybrodę z rodzinnego domu, były Panie, które po raz pierwszy miały okazję gotować i próbować. Tegoroczne gotowanie znów wymagało niemałego poświęcenia, temperatura powietrza oscylowała w granicach 30⁰C, a wiatr płatał psikusy zawiewając gryzący dym prosto w oczy. Mimo niesprzyjającej aury potrawę udało się ugotować i w niespełna godzinę parujące miseczki czekały na ocenę. Drużyny przygotowując Parzybrodę zastanawiały się już jaka zupa będzie przedmiotem konkursu za rok. Organizator, KGW w Bronisławiu, nie zdradził nazwy , możemy być pewni, że będzie to tradycyjna , kujawska zupa. Komisja wybierając tegoroczną, najsmaczniejszą zupę wzięła pod uwagę nie tylko smak, ale także tradycyjność potrawy. Najsmaczniejszą zupę, która najbardziej przypominała Parzybrodę z dzieciństwa udało się przygotować drużynie KGW z Bodzanowa Drugiego.
Oprócz zupy komisja miała za zadanie ocenić również stoiska. Najciekawsze stoisko przygotowały panie z drużyny „Kujawioki od Dobrego”, które zaprezentowały różnorodne rekwizyty powiązane z regionem .Fot. Stoisko Kujawioki od Dobrygo
Czas gościom umilał lokalny zespół „Bronisławianki” oraz gościnnie zespół instrumentalno-wokalny „Medic -Retro” z Włocławka. Na koniec imprezy atrakcja najbardziej wyczekana , zwłaszcza przez dzieci, pokaz OSP z Bronisławia. W takich okolicznościach przyrody orzeźwiający strumień wody ze strażackiej sikawki był nieoceniony.
Fot. Uczestnicy gotowania w plenerze
Urszula E. Nowakowska
K-PODR w Minikowie