Dział Rozwoju Obszarów Wiejskich

DZIEDZICTWO KULINARNE

Systemy jakości żywności w PolsceCzęść II. Integrowana Produkcja (IP)

Integrowana Produkcja (IP) stanowi obiecującą i pozytywną metodę produkcji żywności, która wykorzystuje w sposób zrównoważony postęp techniczny i biologiczny w uprawie, ochronie roślin i nawożeniu. Zwraca szczególną uwagę na ochronę środowiska i zdrowie ludzi, a jej głównym celem jest produkcja jak najwyższej jakości produktów i artykułów spożywczych, które są zdrowe i bezpieczne.

Metodę Integrowanej Produkcji Roślin stosuje się w uprawie owoców, warzyw i innych płodów rolnych, do których należą: agrest, aronia, borówka wysoka, brzoskwinia, morela, czereśnia, grusza, jabłoń, jeżyna bezkolcowa, malina, porzeczka, śliwa, truskawka, wiśnia, burak, burak ćwikłowy, cebula, czosnek, dynia olbrzymia, dynia piżmowa, cukinia, kabaczek, patison, marchew, ogórek gruntowy, ogórek pod osłonami, papryka, pomidor gruntowy, pomidor pod osłonami, sałata pod osłonami, sałata polowa, seler korzeniowy, szparag, szpinak, ziemniak, kalafior, kapusta głowiasta, kapusta pekińska, brokuł, gryka, jęczmień browarny, proso, pszenica, rzepak, kukurydza, chmiel i soja.

Do systemu mogą dołączyć rolnicy, którzy po zapoznaniu się z wymaganiami Integrowanej Produkcji zgłaszają uprawy do certyfikacji poprzez uzupełnienie formularza zgłoszeniowego. Wniosek składa się z dwóch części, w pierwszej trzeba podać dokładne dane wnioskodawcy, adres do korespondencji oraz adres gospodarstwa, które podlega certyfikacji. Natomiast w drugiej części określić drogę dojazdu do gospodarstwa oraz uzupełnić tabelę, w której zawarto informacje dotyczące numeru i powierzchni działki, miejscowości, gatunku, odmiany rośliny oraz planowanego terminu zbioru. Dokumenty, jakie powinno się załączyć do wniosku, to kopie: zaświadczeń potwierdzających odbycie szkolenia z Integrowanej Produkcji Roślin oraz ze stosowania środków ochrony roślin (które jest organizowane m.in. przez Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie), podpisaną umowę z jednostką certyfikującą o warunkach stosowania certyfikatu i warunkach nadzoru oraz umowę dzierżawy, jeżeli dotyczy.

Aby otrzymać certyfikat IP dla zgłoszonego surowca, należy prowadzić produkcję zgodną z zasadami zatwierdzonymi przez Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa – ścisłe zalecenia ujęto w metodykach, które określają dokładne zasady postępowania z roślinami. Zawierają one informacje dotyczące: odpowiedniego planowania i zakładania uprawy z uwzględnieniem doboru odmian, nawożenia gleby po uprzedniej jej analizie, stosowania racjonalnej metody ograniczenia zachwaszczenia, pielęgnowania uprawy, niechemicznego chronienia roślin przed chorobami i szkodnikami, przestrzegania zasad higieniczno-sanitarnych, wyglądu listy kontrolnej IP i zasad obowiązujących podczas wydawania certyfikatów IP. Zalecenia metodyk IP wymagają od producenta zaangażowania, wytrwałości oraz odpowiedniej wiedzy. Dzięki temu systemowi otrzymujemy zdrową żywność pochodzenia roślinnego, w której nie są przekroczone dopuszczalne poziomy pozostałości środków ochrony roślin, metali ciężkich, azotanów i innych pierwiastków lub substancji szkodliwych.

Wszystkie działania należy udokumentować w notatniku Integrowanej Produkcji, który podlega sprawdzeniu u wszystkich producentów stosujących zasady IP pod kątem zgodności prowadzenia uprawy. Certyfikat systemu wydawany jest na okres 12 miesięcy. Corocznie na 30 dni przed siewem bądź sadzeniem lub w przypadku roślin wieloletnich do 1 marca każdego roku, należy zgłosić jednostce certyfikującej zamiar stosowania Integrowanej Produkcji i uzupełnić zgłoszenie.

Po zakończeniu zbiorów producent zobowiązany jest do odesłania uzupełnionego o wszystkie działania i informacje notatnika, do którego należy dołączyć: ewidencję stosowania środków ochrony roślin i nawozów, badania surowców na zawartość pestycydów, rejestr zbiorów oraz protokoły szkoleniowe pracowników z przestrzegania zasad higieniczno-sanitarnych podczas zbiorów, w celu weryfikacji przez jednostkę – czy wymagania systemu zostały spełnione. Certyfikat Integrowanej Produkcji Roślin przyznawany jest tylko na ilość zebranych produktów. Po wstępnej kontroli dokumentacji jednostka certyfikująca przesyła podpisaną umowę realizacji certyfikacji systemu Integrowanej Produkcji Roślin.

Jednostki zajmujące się certyfikacją systemu na swoich stronach internetowych dają możliwość odszukania certyfikatu IP, poprzez podanie informacji do ich wyszukiwarki, takich jak nazwa gospodarstwa lub nazwisko, nr certyfikatu oraz województwo. Unieważnienie certyfikatu może nastąpić wtedy, gdy zostaną przekroczone zawartości powyższych substancji. Zatwierdzenie do systemu wiąże się również z kosztami za proces certyfikacji. W szczególnych przypadkach jednostka certyfikująca może naliczyć opłaty za kontrolę oraz przy wystąpieniu dodatkowych ustaleń indywidualnych.

Decydując się na przystąpienie, należy pamiętać, że podstawą systemu jest racjonalne i ekonomiczne podejście, które przyczynia się do tworzenia przyjaznego, bezpiecznego i nieszkodliwego środowiska dla organizmów żywych. Producent, który posiada wdrożony system Integrowanej Produkcji Roślin, prezentuje się jako osoba, której zależy na zdrowiu i dobrym samopoczuciu konsumenta, który wpisuje się w pojęcie dbania o środowisko naturalne. Posiadanie certyfikatu IP pozwala na oznaczanie produktów znakiem Integrowanej Produkcji Roślin, który stanowi dla konsumentów potwierdzenie racjonalnego, bezpiecznego i nieszkodliwego postępowania w uprawie przez producenta. System umożliwia producentowi uzyskanie płodów rolnych o wysokich wartościach odżywczych i biologicznych, które sprzedawane są w lepszej cenie jako produkt certyfikowany, który nie stanowi zagrożenia dla konsumenta.

Magdalena Kulus, KPODR

Niech żyje miód! – „Miodowe specjały”

Przekazywanie wiedzy na temat prozdrowotnych właściwości miodu to jeden z głównych celów projektu „Pszczoły dla zdrowia – II edycja” sponsorowanego przez ANWIL S.A., producenta nawozów Canvil S, Canvil Mg i Anvistar. Założenia projektu są realizowane poprzez organizację warsztatów z wyrobu kosmetyków domowych i elementów aromaterapii, z wykorzystaniem produktów pszczelich. W ramach projektu, podczas „Kujawsko-Pomorskiego Miodowego Lata” (6.08.2023), został zorganizowany konkurs dla kół gospodyń wiejskich pod hasłem „Miodowe specjały”.

Zadaniem uczestniczek konkursu było przygotowanie dowolnej potrawy z wykorzystaniem miodu.  Do konkursu zgłosiło się aż 11 KGW! Panie stanęły na wysokości zadania, potrawy prezentowały się i smakowały wyśmienicie. Sponsorem nagród była firma ANWIL S.A. Poniżej prezentuję receptury dań konkursowych, warto je przygotować w domu.

Polędwiczki wieprzowe w miodzie z pistacjami

KGW „Chalinianki” (I nagroda)

Składniki: 2 polędwiczki wieprzowe, 100 g rozdrobnionych pistacji, 2 łyżki serka mascarpone, 2 łyżki oliwy, lubczyk, marynata: szczypta białego pieprzu, 0,5 szklanki miodu, 100 ml soku z limonki, 4 łyżki sosu sojowego.

Wykonanie: składniki marynaty wymieszać. Polędwiczki oczyścić i osuszyć, zalać marynatą i pozostawić w lodówce na minimum 3 godz. Po tym czasie mięso wyjąć z lodówki, by nabrało temperatury pokojowej i obsmażyć na oliwie oraz dodać pozostałą marynatę. Podpieczone polędwiczki obtoczyć w pistacjach, przełożyć na patelnię, dodać mascarpone i dusić około 20 minut. Na koniec przyprawić lubczykiem.

Żeberka w glazurze miodowo-musztardowej

KGW w Nieżywięciu (wyróżnienie)

Składniki: 2 kg żeberek wieprzowych, solanka: woda, sól (80 g/1 litr wody), ziele angielskie, liść laurowy, szczypta soli peklującej; sos: 3 łyżki musztardy Dijon, 2 łyżeczki miodu, 1 łyżeczka soku  z cytryny, 3 łyżeczki oliwy z oliwek, sól, pieprz.


Wykonanie: żeberka zalać solanką i trzymać 24 godziny w lodówce. Po tym czasie mięso przełożyć do rękawa foliowego lub naczynia żaroodpornego, podlać trochę solanką i piec około 2 godz. w temperaturze 180oC. Następnie 15 minut przed końcem pieczenia, odlać 0,5 szklanki wywaru z pieczenia żeberek i wymieszać z musztardą, miodem, sokiem z cytryny, oliwą, solą i pieprzem. Tak przygotowaną glazurą posmarować żeberka i dopiec pod przykryciem przez 15 minut. Podawać z surówką z kiszonej kapusty.

Pierś z kaczki w glazurze miodowej

KGW Bodzanowo (wyróżnienie)

Składniki: pierś z kaczki, marynata: 2 łyżki oleju, 2 łyżki miodu, 1 łyżka sosu sojowego, 1 łyżka rozmarynu, 1 łyżka tymianku, sól, pieprz; sos: łyżeczka musztardy, czosnek, sok z cytryny, miód, marchew.


Wykonanie: pierś z kaczki marynować w przygotowanej marynacie przez noc w lodówce. Po tym czasie pierś upiec w rękawie foliowym. Piec w temperaturze 180oC przez około 45 minut. Po tym czasie pierś wyjąć. Do wytworzonego sosu dodać miód, musztardę, czosnek i sok z cytryny. W przygotowanym sosie dusić kaczkę przez 15 minut (do miękkości).

Marchewki ugotować. Podsmażyć na maśle przez 2–3 minuty, przyprawić rozmarynem, miodem, solą, pieprzem i sokiem z cytryny.

Pasztet z cukinii na miodzie

KGW „Jarzębina” w Wieńcu (wyróżnienie)

Składniki: 1 kg cukinii, 2 marchewki, 2 ziemniaki, 2 cebule, 4 jajka, 0,5 szklanki bułki tartej, 5 łyżek kaszy manny, 3 ząbki czosnku, 4 łyżki oliwy, 100 ml miodu, 4 łyżki natki pietruszki, po 1 łyżeczce: soli, pieprzu, oregano, papryki słodkiej, curry. Sos: po 1 łyżeczce: miodu, soku z cytryny, musztardy, oliwy.


Wykonanie: warzywa zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cukinię odcisnąć z nadmiaru wody. Wszystkie składniki wymieszać, przełożyć do formy i piec 1 godz. w temperaturze 180oC. Składniki sosu mieszamy.

Żeberka w miodzie

KGW „Czerwone Korale” w Guźlinie (wyróżnienie)

Składniki: 1 kg żeberek wieprzowych, 3 łyżki płynnego miodu, 3 ząbki czosnku, 1 łyżeczka soli, 0,5 łyżeczki pieprzu, 1 łyżeczka ostrej papryki, 2–3 łyżki suszonego majeranku, 3–4 łyżki oleju, 2–3 łyżki wody.

Wykonanie: mięso umyć, osuszyć i pokroić na kawałki. W misce wymieszać olej, miód, przyprawy i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wymieszać. Kawałki mięsa dokładnie posmarować marynatą. Przykryć i wstawić na noc do lodówki. Następnego dnia mięso wyjąć z lodówki, by osiągnęło temperaturę pokojową. Na głębokiej patelni rozgrzać olej i układać mięso kością do góry, przysmażać do zrumienienia. Przewrócić, polać mięso pozostałą marynatą, posypać majerankiem, dusić pod przykryciem na wolnym ogniu przez ok. 1,5 godz., do miękkości. W razie potrzeby podlać wodą, by mięso się nie przypaliło.

Żeberka miodowo-kwaśne

KGW „O’dolinka” (wyróżnienie)

Składniki: 2 kg żeberek wieprzowych, miód, świeżo mielony pieprz, oliwa, vegeta. Sos: 2 szklanki pokrojonej cebuli (piórka lub kostka), 1 szklanka ketchupu, 1 łyżeczka miodu, ¼ szklanki octu, 3 łyżki soku z cytryny.


Wykonanie: piekarnik rozgrzać do 180oC, żeberka dokładnie wysmarować miodem i obsypać pieprzem i vegetą. Obsmażyć na niewielkiej ilości oliwy. Przełożyć do brytfanny. Wszystkie składniki sosu wymieszać i zeszklić na patelni. Tak powstałym sosem polewać żeberka. Piec w temperaturze 180oC przez godzinę pod przykryciem, po tym czasie odkryć i piec kolejną godzinę. Podawać  z pampuchami.

Golonka w piwie i miodowej glazurze

KGW „Kujawianki” w Wagańcu (wyróżnienie)

Składniki: 1,3 kg golonki wieprzowej, ½–1 l piwa, 1–2 szklanki wody, 1 marchew, 1 pietruszka, kawałek selera, 1 por, garść natki pietruszki, 5 ząbków czosnku, mały kawałek imbiru, 3 liście laurowe, kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego, ostra papryka, 1 łyżka soli. Glazura: 2 łyżki miodu, 1 łyżka musztardy, 1 łyżka sosu sojowego.

Wykonanie: umytą i oczyszczoną golonkę umieścić w dużym garnku i zalać piwem. Dolać wody, by płyn zakrywał mięso. Do garnka dołożyć umyte i obrane warzywa oraz przyprawy. Gotować pod przykryciem na wolnym ogniu do miękkości (2–3 godziny). Składniki glazury wymieszać. Ugotowaną, gorącą golonkę przełożyć do naczynia żaroodpornego i posmarować glazurą. Piec w temp. 180oC przez 20–25 minut. Golonkę podawać z ulubionymi dodatkami.

Słoneczny karczek w zalewie słodko-kwaśnej

KGW „Kujawianki” w Janowie (wyróżnienie)

Składniki: 1,5–2 kg karkówki, sól, pieprz, majeranek, suszone owoce: śliwki, morele, ananas. Marynata: 3 łyżki miodu, 3 łyżki ketchupu.


Wykonanie: karkówkę umyć, osuszyć i oprószyć przyprawami. Wzdłuż dłuższego boku zrobić trzy długie nacięcia (kieszonki). Kieszonki napełnić suszonymi owocami (każda kieszonka inny owoc). Wymieszać składniki marynaty. Całość posmarować przygotowaną marynatą. Piec w rękawie foliowym przez 1,5 godz. w temperaturze 180oC.

Miodownik

KGW „Turzynki” (wyróżnienie)

Składniki/Ciasto: 0,5 kg mąki pszennej, 20 dag masła lub margaryny, 15 dag cukru pudru, 2 jajka, 2 łyżki miodu, 2 łyżki ciepłego mleka, 1 łyżka sody oczyszczonej. Krem: 1 budyń waniliowy z cukrem, 25 dag masła, 15 dag cukru. Warstwa orzechowa: 20 dag orzechów grubo siekanych, 10 dag cukru, 12 dag masła, 2 łyżki miodu. Powidła śliwkowe.


Wykonanie: mąkę przesiać, dodać sodę i masło, posiekać nożem. Dodać przesiany cukier, jajka, posiekać. Miód rozpuścić w ciepłym mleku, połączyć z ciastem, zagnieść. Ciasto podzielić na trzy części, dwie upiec. Placki piec około 7–10 minut w temperaturze 180oC. Pilnować by się nie spaliły.

Wszystkie składniki na masę orzechową rozpuścić na patelni, dodać orzechy i smażyć na wolnym ogniu na złoty kolor. Gorące wyłożyć na przygotowaną formę z pozostałym surowym ciastem i upiec.

Ugotować gęsty budyń (w mniejszej ilości mleka niż  na opakowaniu). Wystudzić. Masło utrzeć na puch, dodać cukier puder i ponownie utrzeć. Ostudzony budyń dodawać łyżka po łyżce do masy maślanej, ciągle ucierając.

Przekładać w kolejności (od spodu formy): placek, powidła śliwkowe, krem budyniowy, placek, powidła śliwkowe, krem budyniowy, placek z orzechami.

Ciasto miodowe

KGW Krępiny (wyróżnienie)

Składniki/Ciasto: 2 szklanki mąki, 2 łyżeczki sody, ½ szklanki cukru, 3 czubate łyżki miodu, 2 jajka, kostka masła. Krem: masło roślinne, ½ l mleka, ¾ szklanki cukru, cukier wanilinowy, 3 łyżki mąki pszennej, 3 łyżki mąki ziemniaczanej. Polewa: kostka masła, szklanka cukru, 3 czubate łyżki miodu.

Wykonanie/Ciasto: masło posiekać z mąką, dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść. Schłodzić ciasto w lodówce. Ciasto podzielić na 4 części i rozwałkować. Każdy placek piec oddzielnie w temperaturze 180oC przez 15 minut.

Krem budyniowy: zagotować 1,5 szklanki mleka, dodać cukier i cukier wanilinowy. ½ szklanki mleka rozmieszać z mąką ziemniaczaną i pszenną. Tak przygotowaną mieszaninę wlewać do gotującego się mleka, ciągle mieszając. Wystudzić. Masło roślinne ubić na puszystą masę, dodawać do niej łyżka po łyżce zimny budyń, ciągle miksując. Upieczone placki przekładać kremem budyniowym, całość polać polewą.

Ciasto snikers

KGW „Ossówka” (wyróżnienie)

Składniki/Ciasto: 0,5 kg mąki, 20 dag cukru pudru, 20 dag masła, 2 jajka, 3 łyżki miodu, 1 łyżeczka sody. Warstwa orzechowa: 30 dag posiekanych orzechów włoskich, 10 dag cukru, 12 dag masła, 3 łyżki miodu. Krem budyniowy: 2 szklanki mleka, budyń śmietankowy, 3 czubate łyżki cukru, kostka masła w temperaturze pokojowej. Dżem porzeczkowy lub śliwkowy.

Wykonanie: z podanych składników zagnieść ciasto. Składniki masy orzechowej rozgrzać na patelni tylko do połączenia. Ciasto podzielić na 3 części. Każdą część ciasta upiec oddzielnie, na jedną wyłożyć warstwę orzechową i upiec w temperaturze 180oC przez około 15 minut.

Budyń ugotować i schłodzić. Masło utrzeć na puch, dodawać do niego po trochu zimny budyń, ciągle ucierać. Krem podzielić na dwie części. Ciasto składać w kolejności: placek – dżem – połowa kremu – placek – dżem –krem – placek z orzechami.

Przepisy zebrała i fot. Milena Gawrońska, KPODR

Przepisy letnie

Lato to czas pełen sezonowych owoców, warzyw i darów natury. Poniżej kilka podpowiedzi w jak łatwy, a jednocześnie smaczny sposób możecie Państwo wykorzystać, wszystko to, co daje nam natura.

Przecier ogórkowy na zupę

Składniki: 5 kg świeżych ogórków gruntowych, 2 łyżki soli, 2 garście świeżego kopru, 2 główki czosnku.

Wykonanie: ogórki obrać ze skórki, a następnie poszatkować na tarce o grubych oczkach. Dodać posiekany na drobno koperek i sól, wszystko razem dobrze wymieszać. Przygotować litrowe słoiki, na dno każdego z nich włożyć ząbek, dwa czosnku, a następnie wkładać utarte ogórki, mocno docisnąć, dodatkowo zalać powstałym sokiem. Słoik zakręcić i odstawić do zakiszenia na trzy dni. Po tym czasie ogórki przestawić do ciemnego i chłodnego miejsca.

Cukinia/kabaczek faszerowany

Składniki: sporej wielkości kabaczek lub cukinia, 500 g mięsa mielonego z łopatki lub szynki, można też wziąć miej mięsa, ale za to dodać do farszu 0,5 woreczka ugotowanego ryżu, 1 duża cebula ok. 200 g, 1–2 pomidory, 0,5 papryki, kilka pieczarek, 3 ząbki czosnku, garść koperku, 200 g sera mozzarella, olej do smażenia, sól, pieprz, zioła: bazylia, tymianek, zioła prowansalskie.

Wykonanie: cukinię lub kabaczka obrać ze skóry i przekroić wzdłuż na pół. Środek wydrążyć przy pomocy łyżeczki, pozostawiając co najmniej 1,5–2 cm brzegu warzywa. Część większych i bardziej mięsistych kawałków można wykorzystać do przygotowania farszu. Tak przygotowane łódeczki z warzyw ułożyć na dużej blasze do pieczenia. Wydrążone łódeczki dobrze jest posmarować wewnątrz olejem lub oliwą. Środki posypać solą, pierzem i mieszanką ziół prowansalskich. Cebulkę podsmażyć, dodać do niej mięso mielone, drobno posiekane lub przepuszczone przez praskę ząbki czosnku oraz sól. Następnie dodać pokrojoną na drobno paprykę i pieczarki oraz pozostawione kawałki twardszego miąższu wydrążonego z cukinii, podlać odrobiną wody i dusić przez kolejne 5 minut. Następnie dodać pomidory i ryż, jeśli był zaplanowany. Doprawić do smaku, farsz powinien mieć wyrazisty, lekko pikantny smak. Napełnić nim przygotowane warzywne łódeczki, posypać wierzch koperkiem, a górę startym serem. Dobrze jest na dno blachy wlać trochę wody, dzięki temu łódeczki od spodu będą miękkie. Piec około 30 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 160–170°C.

Leczo

Składniki: 1 średni kabaczek lub cukinia, 3 papryki: żółta, czerwona zielona, ok. 500 g pomidorów, ok. 500 g fasolki szparagowej, 3 średnie cebule, 400 g pieczarek, kiełbasa śląska 5–6 lasek (opcjonalnie), olej do smażenia, natka pietruszki, natka selera, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, płaska łyżka słodkiej papryki, 0,5 płaskiej łyżeczki papryki ostrej.

Wykonanie: kiedy mamy do dyspozycji sporo warzyw, najlepiej z własnego ogródka, warto przygotować z nich leczo. Dobrze je zrobić z większej ilości składników i przełożyć do słoików na zimę. Ja przygotowuję leczo w dużej brytfance.

Cebulę obrać i pokroić w półkrążki, podsmażyć na oleju. Kiełbasę obrać ze skóry, pokroić w półkrążki i dodać do cebuli. Zrumienić wszystko. Następnie dodać pieczarki pokrojone w plasterki. Można już teraz posolić, dodać liść laurowy i ziele angielskie oraz część pietruszki i liści selera pokrojonych na drobno. Leczo będzie nabierało aromatycznego smaku. Obmytą fasolkę szparagową pokroić na drobne kawałki i obciąć końcówki. Dobrze jest fasolkę najpierw pogotować dosłownie 2–3 minutyw osolonej wodzie i dopiero dorzucić do brytfanki. Kabaczka lub cukinię obrać ze skóry, wydrążyć środek z pestkami, pokroić w cząstki i dodać do pozostałych warzyw. Cały czas można dusić na małym ogniu i mieszać od czasu do czasu. Pod koniec dodać paprykę pokrojoną w drobne paski długości ok. 2–3 cm. Następnie dodać uprzednio sparzone i obrane ze skóry, pokrojone w kostkę pomidory. Warzywa można zalać zimną wodą, aby leczo nabrało półgęstej konsystencji. Poddusić kilka minut. Doprawić do smaku papryką w proszku. Nie gotować już za długo, bo leczo zrobi się gorzkie. Na koniec dodać pozostałą cześć zieleniny. Leczo jest doskonałym daniem obiadowo-kolacyjnym. Warto je też zawekować na zimę. Wówczas przełożyć potrawę do słoików, wielkość w zależności od potrzeb, ale świetnie sprawdzają się słoiki o pojemności 540 i 720 ml. Słoiki pogotować w garnku z gorącą wodą około 15–20 minut od zagotowania.

Leczo zamknięte w słoikach

Pierogi z jagodami

Składniki na ciasto: 500 g mąki pszennej typ 450, 2 łyżki oleju, 1 łyżeczka soli, 1 szklanka wody letniej.

Nadzienie: 2 szklanki jagód, 3–4 łyżki cukru, 0,5 opakowania cukru waniliowego, ok. 3–4 łyżki jogurtu albo gęstej śmietany, cukier do smaku.

Wykonanie: mąkę typu 450 wsypać do miski, dodać sól i olej, powoli wlewać letnią wodę, wszystko razem zagnieść i wyrobić, ciasto musi być elastyczne. Następnie ciasto mniejszymi porcjami rozwałkowywać i wykrawać krążki na przykład szklanką. Pozostałe ciasto w tym czasie trzymać pod przykryciem. Dzięki temu ciasto utrzyma odpowiednią wilgotność. Przygotować nadzienie. Do miski przesypać opłukane jagody, dodać cukier, wymieszać. Odstawić na kilka chwil. Jagody puszczą sok, dobrze jest je przecedzić przez sitko, tak aby były suche. Nadzienie nabierać łyżeczką, nakładać na okrągłe krążki ciasta, dobrze skleić brzegi. Pierogi gotować w lekko solonej wodzie z odrobiną oleju. Po ugotowaniu polać jogurtem lub gęstą śmietaną i posypać cukrem.

Pierogi z jagodami

Dżem z jagód

Składniki: 1 kg jagód, ok. 300 g cukru (do smaku), 0,5 opakowania konfitur-fix.

Wykonanie: dżem z jagód jest bardzo łatwy do przygotowania. Jagody opłukać pod bieżącą wodą na sitku. Przerzucić najlepiej do ciemnego garna (może zafarbować). Zasypać cukrem. Ja daję około szklanki cukru, potem dosładzam do smaku. Jagody należy gotować kilkanaście minut, często mieszać, aby się nie przypaliły. Uważać też, żeby jagody się za bardzo nie rozgotowały. Pod koniec gotowania dodać 0,5 opakowania konfitur-fixu, zagotować i zamieszać. Jagody przekładać do słoiczków. Zapasteryzować, gotując słoiczki około 15 minut w garnku z wodą.

Dżem z jagód

Gryz na gęsto z jagodami (kaszka manna)

Składniki: 9 łyżek kaszki manny (gryz), 3 szklanki mleka, 2 szklanki jagód (mogą być też maliny, truskawki itp.), 2–3 szklanki wody, cukier do smaku.

Wykonanie: kaszkę mannę wsypać do miseczki i rozmieszać z zimnym mlekiem. Do garnka wlać pozostałe mleko i zagotować. Uważać, aby mleko nie wykipiało. W międzyczasie wsypać do mleka cukier (około 3–4 łyżeczek), wymieszać. Kiedy mleko    w ganku zacznie się gotować, ostrożnie i powoli wlać rozpuszczoną kaszkę mannę i silnie mieszać, najlepiej rózgą kuchenną, zagotować. Ugotowany gryz jeszcze ciepły przelać do miseczek przepłukanych zimną wodą. Odstawić do przestygnięcia. W tym czasie do garnka wrzucić jagody (mogą być inne owoce), zalać 2–3 szklankami wody, dodać cukier do smaku i zagotować. Poczekać aż przestygnie. Przecedzić przez sitko, a następnie na środek każdego deseru nałożyć owoce, a potem polać sokiem.

Gryz (kaszka manna) z jagodami

Ciasto kruche z jagodami i budyniową pianką

Składniki: 2,5 szklanki mąki tortowej, 250 g zimnego masła lub margaryny, 3 łyżki cukru pudru, 1 łyżeczka cukru waniliowego, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 5 żółtek.

Składniki na budyniową piankę: 5 białek, 1 szklanka cukru, 1 łyżeczka cukru waniliowego, 2 x 40 g budyniu waniliowego, 0,5 szklanki oleju, szczypta soli.

Dodatki: 2 szklanki jagód, cukier puder do oprószenia, trochę płatków migdałowych (opcjonalnie).

Wykonanie: mąkę przesiać do miski lub na stolnicę, dodać proszek do pieczenia, posiekać nożem na kawałki zimne masło. Białko oddzielić od żółtka. Żółtka rozetrzepać w miseczce z cukrem i cukrem waniliowy. Następnie dodać do mąki, zagnieść na jednolite ciasto. Ciasto podzielić na dwie części, owinąć folią i włożyć na około 0,5 godz. do zamrażalnika. Następnie na blaszkę o wymiarach około 25 x 30 cm zetrzeć jedną część ciasta na tarce o dużych oczkach, tak aby ciasto równomiernie przykrywało dno formy. Podpiec w piekarniku około 10 minut w temp. 180°C. W tym czasie białka ubić na sztywną masę. Potem dodać cukier, ubijać do uzyskania kremowej konsystencji, dodać proszek budyniowy, olej i cukier waniliowy. Masę wyłożyć na podpieczony spód ciasta. Na to ułożyć umyte i koniecznie osuszone jagody. Zetrzeć na jagody pozostałą część ciasta. Pod koniec pieczenia wierzch ciasta można posypać płatkami migdałów. Piec w temp. 180°C przez około 40 min. Kiedy ciasto przestygnie posypać cukrem pudrem przez sitko.

Ciasto kruche z jagodami i budyniową pianką

Przepisy wybrała i fot. Magdalena Potulska, KPODR

Mozzarella – najbardziej znany ser włoski

Mozzarella należy do grupy serów niedojrzewających, parzonych, typu „pasta filata” – którego skrzep zostaje ogrzany oraz rozciągnięty do momentu aż stanie się gładki i elastyczny. Nazwa – mozzarella jest tradycyjna i nieprzetłumaczalna na inne języki; wywodzi się od słowa „mozzare” oznaczającego ręczne cięcie.

Mozzarella to ser nietrwały, charakteryzujący się najlepszymi walorami smakowymi zaraz po wyrobieniu. Wytwarzany jest z mleka pasteryzowanego lub surowego. Tradycyjna receptura wytwarzania oparta jest na zmiękczaniu i ugniataniu świeżej masy serowej w gorącej wodzie. Gotowy produkt charakteryzuje się włóknistą strukturą oraz posiada właściwości topienia i rozciągania. Ser jest pokryty cienką skórką o gładkiej, świecącej powierzchni. Skórka nie powinna być lepka. Ponadto jest miękki, wilgotny, gąbczasty, przesiąknięty serwatką.

Mozzarella, jako tradycyjny włoski ser, ma bogatą historię i pochodzenie, związane z kulturą i tradycjami regionu Kampania we Włoszech. Początki sera mozzarella można śledzić aż od starożytnego Rzymu, wzmianki o serze o cechach podobnych do mozzarelli sięgają II wieku p.n.e. Ser mozzarella bufala campana, z bawolego mleka, ma długą tradycję wytwarzania w regionie Kampania. To właśnie tam od wieków hodowano bawoły, a mleko tych zwierząt było wykorzystywane do produkcji mozzarelli bufala o unikalnym smaku i teksturze. Mozzarella bufala campana została objęta przez Unię Europejską znakiem Chroniona Nazwa Pochodzenia w 1996 roku. Jest to oznaczenie, które gwarantuje, że ser został wyprodukowany zgodnie z określonym standardem i w określonym regionie, przy użyciu tylko mleka bawołów z tego obszaru. Tradycyjna produkcja mozzarelli bufala opiera się na starannie kontrolowanych procesach fermentacji, koagulacji, rozciągania skrzepu i formowania serów. Umiejętności i doświadczenie są niezwykle ważne w tym procesie, aby uzyskać odpowiednią teksturę, sprężystość i smak sera.

Serowar Giacomo Zambelli podczas warsztatów poświęconych serom parzonym

Produkcja sera mozzarella na bazie mleka krowiego rozprzestrzeniła się poza regionem Kampania i stała się popularna na całym terytorium Włoch oraz w innych krajach. Dzięki rozwojowi i globalizacji mozzarella na bazie mleka krowiego jest produkowana i spożywana na całym świecie. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych serów włoskich, który cieszy się popularnością zarówno w tradycyjnej kuchni włoskiej, jak i na międzynarodowych stołach. Wielu producentów z innych regionów Włoch i innych krajów wprowadziło własne techniki produkcji mozzarelli na bazie mleka krowiego, które różnią się nieco od tradycyjnej mozzarelli bufala. Mozzarella jest dostępna w różnych rozmiarach i kształtach, w zależności od preferencji i zastosowań. Najpopularniejsze są kuleczki mozzarelli, ale można także spotkać wersje w formie wstążek, wężyków, plastra.

4 lipca br. serowarzy z naszego regionu mieli niepowtarzalną okazję wziąć udział w szkoleniu poświęconemu serom parzonym, w tym mozzarelli. Spotkanie miało miejsce w Centrum Dziedzictwa Kulinarnego i Turystyki Wiejskiej w Minikowie. Warsztaty poprowadził Giacomo Zambelli – serowar rodem z Bolonii, związany z włoską tradycją serowarstwa rzemieślniczego, posiadający również doświadczenie w serowarstwie przemysłowym. Z prawdziwie włoską pasją opowiedział i pokazał jak wytwarza się mozzarellę. Wszyscy mogli się przekonać, że ręczne wyrabianie tego sera to prawdziwe rzemiosło. Wymaga umiejętności manualnych i ogromnego wyczucia. Przygotowaną wcześniej gęstwę serową trzeba ugniatać w gorącej wodzie, a następnie wyciągać. Rozciąganie jest najbardziej widowiskowym etapem produkcji tego sera. Pod okiem mistrza udało się uzyskać kilkumetrowe skrzepy. Jednak zbyt długie wystawianie skrzepu na niższą temperaturę powoduje, że mozzarella robi się zbyt twarda, dlatego w odpowiednim momencie trzeba ją uformować i szybko umieścić w solance. Na warsztatach tworzyliśmy tradycyjne włoskie warkocze i kule, które odcina się – „mozza” – kciukiem od reszty skrzepu. Mozzarella, która powstała na warsztatach, ta idealnie miękka, delikatna, jak i ta bardziej twarda – smakowała wyśmienicie.

Beata Chełminiak, KPODR

Fot. D. Oparzela

Opracowano na podstawie:

– www.reggiadicasertaunofficial.it,

– Seromaniacy. Retrieved from Ser Mozzarella di Bufala – sery białe – sery krowie, www.seromaniacy.pl/seropedia/ser,Mozzarella-di-Bufala,

– Wysokiński Marcin, Wioletta Bieńkowska, Piotr Gołasa, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie Bezpieczeństwo żywności w branży mleczarskiej a system  HACCP – studium przypadku.

Kolejna edycja plenerowego gotowania.

„Gotowanie w plenerze”, organizowane w gminie Dobre, to już impreza cykliczna. 9 lipca odbyła się czwarta odsłona tej inicjatywy, która  ma aktywować, integrować,  ale przede wszystkim kultywować kulinarne tradycje.

Fot. Zupa gotowana na żywym ogniu

„Gotowanie w plenerze” to nie tylko gotowanie  tradycyjnej zupy, to przekazywanie tradycji Kujaw. Tegoroczną zupą, jaka miała pojawić się w kociołkach na otwartym palenisku była Parzybroda. Kilka słów o samej potrawie. Na Kujawach kapusta często gościła i gości  w kuchni. Parzybroda to treściwa i sycąca zupa, swoją nazwę zawdzięcza parzącym brodę długim kawałkom kapusty, które wyciągane z miski zatrzymują się czasami na brodzie. Oprócz  kapusty w zupie można znaleźć ziemniaki, marchewkę, pietruszkę,  kawałki boczku, koperek i lekką  zasmażkę.Fot. Parzybroda w kociołkach

W konkursie na najsmaczniejszą zupę wzięło udział 5 drużyn : koleżanki Renia z Danką, Ochotnicza Straż Pożarna z Bronisławia, Koło Gospodyń Wiejskich z Bodzanowa Drugiego, członkinie zespołu „Kujawioki od Dobrego” oraz przedstawicielki Lokalnej Grupy Działania „Razem dla Powiatu Radziejowskiego”. Nie wszyscy gotujący znali Parzybrodę z rodzinnego domu, były Panie, które po raz pierwszy miały okazję gotować i próbować. Tegoroczne gotowanie znów wymagało niemałego poświęcenia, temperatura powietrza oscylowała w granicach 30⁰C, a wiatr płatał psikusy zawiewając gryzący dym prosto w oczy. Mimo niesprzyjającej aury potrawę udało się ugotować i w niespełna godzinę parujące miseczki czekały na ocenę. Drużyny przygotowując Parzybrodę zastanawiały się już jaka zupa będzie przedmiotem konkursu za rok. Organizator, KGW w Bronisławiu, nie zdradził nazwy , możemy być pewni, że będzie to tradycyjna , kujawska zupa. Komisja wybierając tegoroczną, najsmaczniejszą zupę wzięła pod uwagę nie tylko smak, ale także  tradycyjność potrawy.  Najsmaczniejszą zupę,  która najbardziej przypominała Parzybrodę z dzieciństwa udało się  przygotować  drużynie KGW z Bodzanowa Drugiego.

Fot. KGW Bodzanowo Drugie

Oprócz zupy komisja miała za zadanie ocenić również stoiska. Najciekawsze stoisko przygotowały panie z drużyny „Kujawioki od Dobrego”, które zaprezentowały różnorodne rekwizyty powiązane z regionem .Fot. Stoisko Kujawioki od Dobrygo

Czas gościom umilał lokalny zespół „Bronisławianki” oraz gościnnie  zespół instrumentalno-wokalny „Medic -Retro” z Włocławka. Na koniec imprezy atrakcja najbardziej wyczekana , zwłaszcza przez dzieci, pokaz OSP z Bronisławia. W takich okolicznościach przyrody orzeźwiający  strumień wody ze strażackiej sikawki był nieoceniony.

Fot. Akcja OSP

Fot. Uczestnicy gotowania w plenerze

Fot. Pamiątkowe nagrody

Urszula E. Nowakowska

K-PODR w Minikowie

A na talerzu nowalijki

„Wiosna, wiosna, wiosna – ach to ty!” I jest! Upragniona przez wszystkich, najpiękniejsza pora roku – WIOSNA. W tym roku jakoś nieśmiało wkraczała do naszych domów i ogródków. Ale na szczęście możemy się już cieszyć jej pięknem. Kwiaty kwitną, drzewa się zielenią, a na straganach i przydomowych grządkach pojawiły się nowalijki, które już ostatecznie potwierdzają nadejście wiosny. W związku z tym przedstawiam kilka prostych i szybkich przepisów z wykorzystaniem nowalijek.

Botwina z kraszonymi ziemniakami

Składniki: 1 pęczek botwiny, woda do gotowania, 50 ml octu winnego/jabłkowego, sól, pieprz, cukier, 2 ząbki czosnku, włoszczyzna, liść laurowy, ziele angielskie, 4–5 ziemniaków, 1 cebula, 100 g boczku do okrasy, olej, śmietana.

Wykonanie: włoszczyznę umyć, pokroić. Ugotować z przyprawami. Pod koniec gotowania dorzucić czosnek. Botwinę umyć i drobno pokroić. Do gorącego wywaru wrzucić botwinę. Przyprawić solą, pieprzem, octem, cukrem. Zabielić śmietaną. Boczek chwilę podsmażyć, dorzucić cebulę, smażyć do zrumienienia. Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Gorące utłuc w garnku. Na głębokim talerzu zrobić wyspę z ziemniaków, polać okrasą. Dookoła ziemniaków wlać zupę. Ziemniaki również można podawać oddzielnie.

Pierogi ze szpinakiem

Składniki na ciasto: 2,5 szklanki mąki, 0,5 szklanki ciepłej wody, Farsz: 80 dag świeżego lub mrożonego szpinaku, 2 cebule, 4–5 ząbków czosnku, 30–50 dag twarogu, sól, pieprz, olej.

Wykonanie: szpinak rozmrozić, świeży umyć i drobno poszatkować, np. w malakserze. Na patelni rozgrzać olej, zeszklić 1 cebulę i wrzucić szpinak. Smażyć do momentu odparowania wody. Przyprawić solą i pieprzem, dorzucić czosnek. Wystudzić. Przygotować ciasto na pierogi, odstawić na kilka minut, by odpoczęło. Do zimnego szpinaku wkruszyć twaróg i dokładnie wymieszać. W razie potrzeby przyprawić solą i pieprzem. Ciasto rozwałkować i wycinać koła, nakładać farsz i zakleić. Drugą cebulę podsmażyć na złoto na oleju. Ugotowane pierogi okrasić cebulką.

Pierogi ze szpinakiem (Fot. M. Gawrońska)

Wiosenna tarta ziołowa

Składniki na farsz: po garści liści młodej pokrzywy i mniszka lekarskiego (można zastąpić rukolą, szpinakiem lub zrobić mieszankę), natka pietruszki, szczypior, 2–3 ząbki czosnku, 3 jajka, 400 ml śmietany 18% (można część zastąpić jogurtem), 100 g sera feta, sól, pieprz.

Ciasto kruche: forma ø 20–23 cm, 22 dag mąki pszennej, 90 g zimnego masła, 30 g smalcu, 3 łyżki zimnej wody, szczypta soli. Zamiast ciasta kruchego można wykorzystać gotowe ciasto francuskie.

Wykonanie: składniki ciasta wymieszać, zagnieść. Ciasto przez 1 godz. schłodzić w lodówce. Potem rozwałkować na grubość 3 mm, na wałku przenieść na formę do pieczenia, ponakłuwać widelcem, przykryć papierem do pieczenia. Na papier wysypać fasolę/ryż lub porcelanowe kulki (do obciążenia). Piec w temperaturze 190°C przez 15 minut. Po tym czasie zdjąć obciążenie, piec jeszcze 20 minut do zrumienienia, gdyby mocno się przypiekało przykryć folią aluminiową i przełączyć na grzanie od spodu. Wystudzić.

Zioła umyć, drobno posiekać. Zblanszować przez chwilę we wrzątku. Czosnek przecisnąć przez praskę. Jajka rozbełtać, przyprawić solą i pieprzem, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać. Na patelni przez chwilę podsmażyć czosnek i zioła. Przyprawić. Przestudzić. Na ciasto wyłożyć zioła i zalać masą jajeczną.  Pokruszyć ser feta. Piec w piekarniku do ścięcia masy przez około 20 minut, do przyrumienienia.

Tarta ziołowa (Fot. pixabay.com/pl)

Ciasto z rabarbarem i kruszonką

Składniki: 2 szklanki mąki pszennej tortowej – 320 g, 200 g masła lub 200 ml oleju roślinnego, 5 średnich jajek, 150 g cukru drobnego, 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, 60 – 70 dag łodyg rabarbaru. Kruszonka: 120 g mąki pszennej lub pół na pół pszennej z krupczatką, 90 g cukru, 90 g masła.

Wykonanie: przygotować kruszonkę i odstawić do lodówki. W misce wymieszać mąkę z proszkiem. Rabarbar umyć, oczyścić, pokroić w cienkie plasterki. W wysokim naczyniu ubić jajka z cukrem na puszystą masę.

Zmniejszyć moc miksera. Do masy jajecznej wlewać powoli olej lub roztopione, przestudzone masło. Po chwili wyłączyć mikser. Masa może wyglądać na zważoną, nie martwić się tym.

Do miski wsypać sypkie składniki. Całość wymieszać powoli, ale dokładnie szpatułką z silikonową łopatką lub drewnianą łyżką. Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto, a na nim poukładać równomiernie rabarbar. Posypać kruszonką. Ciasto piec na środkowej półce piekarnika w temperaturze 180°C przez 40–50 minut.  Po upieczeniu studzić w lekko uchylonym piekarniku, przez 10 minut. Wyjąć z formy i studzić na kratce.

Ciasto z rabarbarem i kruszonką (Fot. pixabay.com/pl)

Drożdżowe „placki” z patelni

Składniki na ciasto: 900 g mąki, 20 g drożdży, 0,5 l ciepłej wody, łyżeczka cukru, 25 g soli. Farsz: 0,5 kg cebuli, 30 dag twarogu, 300 ml śmietany 30%, olej, świeża bazylia, pietruszka lub inne zioła, suszone pomidory (opcjonalnie), sól, pieprz.

Wykonanie: ze składników przygotować ciasto drożdżowe. Odstawić. Cebulę pokroić w kostkę i dusić do miękkości. Cebulę przestudzić i wymieszać z twarogiem, pomidorami i poszatkowanymi ziołami. Doprawić do smaku. Ciasto podzielić na równe części. Palcami rozgnieść ciasto na brzegach, pozostawiając na środku „górkę”. Na górkę kłaść porcję farszu. Złączyć brzegi ciasta, odwrócić na drugą stronę i spłaszczyć. Farsz rozejdzie się po placku. Smażyć na suchej patelni do zrumienienia na wolnym ogniu. Idealne na piknik lub w podróży.

Milena Gawrońska, KPODR

Opracowano na podstawie:

przepisy własne, aniagotuje.pl.

Wielkanocne specjały

W moim rodzinnym domu nieodzownym znakiem zbliżającej się Wielkanocy było przygotowywanie wydmuszek już na kilka dni przed świętami. W domu pachniało kiszącym się zakwasem na żurek. Na parapecie w kuchni stała nieśmiało kiełkująca rzeżucha. Na świątecznym stole nie mogło zabraknąć drożdżowych zajączków i babeczek kokosowych, które pięknie wyglądały w koszyczku ze święconką.

Drożdżowe zajączki

Składniki (na 24 szt.): 3–3,5 szklanki mąki pszennej, 0,25 g (¼ kostki) drożdży, ¾ szklanki mleka, ¼ szklanki wody, 2 łyżki cukru, 2 łyżki masła, 1 jajko, 1 łyżeczka soli, szczypta gałki muszkatołowej, kilka rodzynek.

Wykonanie: przygotować rozczyn z drożdży, cukru i odrobiny ciepłego mleka, zostawić do wyrośnięcia. Trzy szklanki mąki wysypać na stolnicę lub do miski, dodać rozpuszczone i lekko ciepłe masło, ciepłe mleko, roztrzepane jajko, drożdże, sól oraz szczyptę gałki i rozczyn. Połączyć wszystkie składniki, a następnie dobrze wyrobić ręcznie. Stopniowo podsypywać pozostałą mąkę, aby uzyskać elastyczne i gładkie ciasto. Przełożyć do miski, przykryć ręcznikiem i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować blachy i wyłożyć je papierem do pieczenia. Następnie, kiedy ciasto wyrośnie podzielić je na 24 części. Każdą z tych części dzielimy na 3 kawałki: najmniejszy kawałek odrywamy na ogonek, drugi średni na głowę, a trzeci największy będzie stanowił tułów zajączka. Z największego kawałka zrolować wałeczek o długości ok. 3–4 cm, lekko wygiąć w półłuk skierowany w dół. Średni kawałek ukulać w dłoniach, do połowy naciąć ostrym nożem. W ten sposób uzyskamy coś na kształt litery „V” to nasza głowa i uszy. Wcisnąć rodzynki  – oczy zajączka i delikatnie przykleić do tułowia. Z najmniejszej części ukulać w dłoniach małą kuleczkę i przycisnąć do tylnej części tułowia, to będzie ogonek zajączka. Dokładnie tak samo postępować z każdym kawałkiem ciasta. Gotowe zajączki układać od razu na blaszkę do pieczenia w dosyć dużych odstępach od siebie. Zostawić w ciepłym miejscu kilka chwil do wyrośnięcia. Piec w temp. 180–190°C przez ok. 12–15 minut do zarumienienia.

 

Nadziewane jajka „myszki”

Składniki: 6 jajek, 3 łyżki twarogu półtłustego, 0,5 puszki tuńczyka w sosie własnym, sól i pieprz do smaku, szczypiorek – połowę pokroić, drugą zostawić, 1 łyżka gęstego jogurtu, do dekoracji: paczka roszponki lub innej sałaty, rzodkiewki, kilka czarnych oliwek.

Wykonanie: jajka ugotować na twardo, obrać. Przekroić na równe połówki. Delikatnie wydrążyć żółtka łyżeczką (uważać, aby nie uszkodzić białka) żółtka wykorzystać do innego nadzienia. Półmisek obficie wyłożyć sałatą. Białka ułożyć na półmisku. W misce rozgnieść twaróg, dodać pół odsączonej puszki tuńczyka. Dodać połowę pokrojonego szczypiorku, doprawić solą i pieprzem, dobrze połączyć wszystkie składniki. Jeśli masa słabo się klei można dodać łyżkę gęstego jogurtu. Masę nabierać łyżką i nakładać na białko, tak aby tworzyła półokrągłą kopułkę. Następnie rzodkiewki pokroić w półplasterki i zrobić z nich uszy myszek. Z kawałeczków oliwek zrobić oczka i nosek. Ze szczypiorku długości około 1 cm wcisnąć wąsy – z każdej strony noska po 2–3 źdźbła.

Jajka faszerowane na zielono

Składniki: 6 jajek ugotowanych na twardo, 1 dojrzałe awokado, 1 ząbek czosnku, 2 łyżki soku z cytryny, 1 łyżka oliwy z oliwek, pęczek świeżej kolendry, sól, pieprz.

Wykonanie: jajka ugotować na twardo, obrać, przekroić na połówki. Delikatnie wydrążyć żółtka łyżeczką (uważać, aby nie uszkodzić białka), przełożyć do miseczki. Białka ułożyć na półmisku wyłożonym sałatą. Żółtka przełożyć do miski, dodać kawałki awokado oraz pozostałe składniki, przyprawić i zmiksować na jednolitą masę. W razie potrzeby można dodać odrobinę majonezu. Gotową masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać do połówek jajek. Udekorować listkami pietruszki.

Sałatka pieczarkowa

Składniki: 30–40 dag pieczarek, 5–6 jajek, 0,5 małej puszki kukurydzy, 20 dag sera, 3–4 łyżki majonezu, 2 małe pęczki szczypiorku, korpusy babeczek – opcjonalnie.

Wykonanie: pieczarki w całości 5 minut pogotować, kiedy przestygną pokroić w plasterki. Jajka ugotować na twardo, obrać i pokroić w drobną kostkę. Ser potrzeć na grubych oczkach, dodać kukurydzę i ¾ pokrojonego szczypiorku, resztę zostawić do dekoracji. Dodać majonez, doprawić solą i pieprzem. Sałatka jest dość gęsta. Sałatką można wypełniać korpusy babeczek lub wyłożyć ją do salaterek. Posypać szczypiorkiem.

 

Schab pieczony w rękawie

Składniki: 1 kg schabu w całości, 3 łyżki oleju rzepakowego, 1 łyżeczka ziół prowansalskich, 1 łyżeczka bazylii (może być świeża), 1 łyżeczka majeranku, 1,5 łyżeczki soli, pieprz, natka pietruszki lub koperek, liście laurowe, ziele angielskie.

Wykonanie: schab umyć. Nie usuwać żadnych włókien, jest to dodatkowa ochrona przed wysuszeniem mięsa. W miseczce wymieszać olej i wszystkie przyprawy. Porządnie natrzeć nimi mięso z każdej strony. Dobrze by było, aby tak przygotowany schab poleżał kilka godzin w przyprawach, nawet całą noc. Następnie schab przełożyć do rękawa do pieczenia, spiąć lub dobrze zwinąć obydwa końce, włożyć do naczynia żaroodpornego lub na blachę. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C ok. 70–80 min. Schab pieczony w rękawie jest niezwykle soczysty i kruchy. Idealnie nadaje się na świąteczny obiad.

 

Sos chrzanowy na zasmażce

Składniki: 50 g masła, 3 łyżki mąki, tarty chrzan (2–3 łyżki), ewentualnie ze słoika, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, śmietanka, koperek.

Wykonanie: masło rozpuścić na małym ogniu – nie rumienić. Dodać mąkę i mieszać w jedną całość (robi się bardzo gęste), uważać żeby nie przyrumienić. Stopniowo dolewać gorącej wody aż do uzyskania pożądanej konsystencji sosu. Dodać chrzan, przyprawy, posolić do smaku, zagotować. Na końcu dodać śmietanę i trochę pokrojonego koperku. Uwaga sos stygnąc, będzie gęstniał, wystarczy go podgrzać na małym ogniu, ale nie gotować.

Babeczki kokosowe

Do zrobienia babeczek potrzebne będą metalowe foremki.

Składniki (na 33–35 szt.): 150 g cukru, 3 jajka, 0,5 kg mąki, 200 g margaryny, 0,5 opak. proszku do pieczenia, 0,5 opakowanie cukru waniliowego.

Nadzienie: 150 g cukru, 100–150 g kaszy manny, 0,5 kostki margaryny, 0,5 l mleka, 1 opakowanie wiórków kokosowych.

Polewa: 150 g margaryny, 150 g cukru, 3–4 łyżki kakao ciemnego.

Wykonanie: mąkę wysypać do miski albo na stolnicę, dodać proszek do pieczenia. Margarynę pokroić na drobne kawałki, dodać do mąki. Jajka roztrzepać z cukrem i dodać do ciasta, ciasto zagnieść i wyrobić. Dobrze jeśli może 0,5–1 godz. poleżeć w lodówce.

W tym czasie można przygotować nadzienie. 1,5 szklanki mleka wlać do garnka, dodać margarynę, w 0,5 szklanki mleka rozrobić kaszę mannę. Kiedy mleko zacznie się gotować dodać do niego mannę, intensywnie mieszać, zagotować. Odstawić z ognia, dodać pół opakowania wiórków kokosowych, resztę zostawić do posypania babeczek. Ciasto podzielić na dwie części, jedna nieco większa (w proporcji 60:40 z całości). Większa część przeznaczona jest na wyklejanie babeczek. Najprostszą metodą jest podzielenie większej części na 5 równych części, a te zrolować i pokroić na 7 kawałeczków. Każdy kawałek posłuży do wyklejenia wewnętrznych brzegów jednej babeczki. Do wyklejonych babeczek nakładać po łyżeczce nadzienia. Mniejszy kawałek partiami rozwałkowywać bardzo cienko. Następnie wycinać krążki odpowiadające wielkości babeczek. Posłużą one za przykrywki babeczek. Każdy krążek dobrze docisnąć dookoła babeczki. Piec ok. 20 minut w temp. 180°C. W trakcie kiedy babeczki będą się piekły, można przygotować polewę. Do garnka włożyć wszystkie składniki, postawić na małym ogniu, można dodać 1–2 łyżki wody, mieszać aż wszystkie składniki są połączą i polewa nabierze półgęstej konsystencji. Po upieczeniu i wystudzeniu babeczek, górę polać polewą czekoladową i posypać wiórkami kokosowymi.

 

Babka gotowana

Składniki: 1 szkl. cukru, 1 szkl. mąki tortowej, 1 szkl. mączki ziemniaczanej, 1 kostka masła, 6 jajek, cukier waniliowy, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka octu, cukier puder, odrobina mleka/wody, sok z cytryny.

Wykonanie: masło dobrze utrzeć, stopniowo dodawać cukier, wszystko razem utrzeć na puszystą masę dodając po jednym jajku. Następnie dodać mąkę wymieszaną z mączką ziemniaczaną, proszkiem do pieczenia i octem. Porządnie wymieszać, przelać na formę wysmarowaną tłuszczem. Foremkę włożyć do garnka z gorącą wodą, porządnie obciążyć, gotować dobrą godzinę. Po wystudzeniu polukrować.

Potrawy były przygotowane przez członkinie KGW z powiatu świeckiego uczestniczące w wielkanocnych warsztatach kulinarnych organizowanych przy współpracy z KGW Bukowiec.

Opracowała i fot.:  Magdalena Potulska, KPODR

 

     „Turniej Gospodyń” w powiecie radziejowskim- IV edycja

 

 

 

Kolejna edycja „Turnieju Gospodyń” za nami.  23 marca w  świetlicy wiejskiej w Świątnikach gm. Piotrków Kujawski 5 drużyn reprezentujących gminy: Bytoń, Dobre , Piotrków Kujawski, Radziejów oraz Topólka  rywalizowało w 6 konkurencjach.

Fot. Organizatorzy Turnieju

Konkurs obejmował różne dziedziny, ponieważ celem Turnieju jest zarówno aktywizacja mieszkańców powiatu radziejowskiego,  promowanie środowiska wiejskiego oraz kultywowanie tradycji kulinarnych i kulturowych regionu. Drużyny biorące udział miały pole do popisu: rękodzieło, kulinaria, folklor, promocja gminy oraz zawody sprawnościowe w kuchni. Była też konkurencja niespodzianka z jajkiem w roli głównej – Święta Wielkiej Nocy za pasem. Komisja konkursowa nie miała łatwego zadania, od oceny szydełkowych koszulek na jajka, wysłuchanie przyśpiewek ludowych i opowieści  po rozstrzygnięcie , która gospodyni najsprawniejsza w kuchni i turlaniu jajek. Po żywej dyskusji wyłoniono laureatów w poszczególnych konkurencjach:

„Szydełkiem  malowane” –  za najładniejszą , najbardziej bogatą w ściegi i kompletną koszulkę I miejsce otrzymała gmina Bytoń, wyróżniono gminę Piotrków Kujawski oraz Radziejów.

Fot. Szydełkiem malowane I miejsce

Fot. Szydełkiem malowane

Fot. Szydełkiem malowane

Fot. Konkurencja -szydełkiem malowane

Fot. Konkurencja -szydełkiem malowane

Fot. Konkurencja -szydełkiem malowane

Kapliczka z historią w tle”-  Bezapelacyjnie najlepszą prezentację, rzekłabym inscenizację, legendy związanej z przydrożną kapliczką odegrała drużyna z gminy Topólka. Wszystkim dech zaparła pełna rekwizytów , kostiumów i ekspresji prezentacja historii. Trup się ścielił gęsto. Wyróżniono w tej konkurencji gminy: Dobre oraz Piotrków Kujawski.

Fot. Konkurencja- Kapliczka z historią w tle Topólka

Fot. Konkurencja -Kapliczka z historia w tle Bytoń

Fot. Konkurencja -Kapliczka z historią w tle Piotrków Kujawski

Fot. Konkurencja-Kapliczka z historią w tle Dobre

„Na kujawską nutę” – w tej konkurencji prym wiodła drużyna z gminy Dobre. Komisja przyznała I miejsce nie tylko za walory artystyczne i elementy stroju ludowego, ale przede wszystkim za prezentację kujawskiej przyśpiewki z podziałem na role: damską i męską, jak to w przyśpiewkach być powinno. Komisja wyróżniła drużyny z Bytonia oraz Piotrkowa Kujawskiego.

Fot. Konkurencja- Na kujawską nutę Dobre

Fot. Konkurencja-Na kujawską nutę Radziejów

Fot. Konkurencja-Na kujawską nutę Topólka

Fot. Upominek Burmistrza Miasta i Gminy Piotrków Kujawski

Fot. Zespół folklorystyczny Piotrkowianie

Kujawskie ucztowanie – dziedzictwo kulinarne to kategoria, której nie mogło zabraknąć w powiatowych zmaganiach. Drużyny zaprezentowały się tym razem „w rytm mazurka”. Komisja, aby rozstrzygnąć tę konkurencję sięgnęła do tradycyjności – wygrał mazurek najbardziej tradycyjny, a nagrodę główną otrzymała gmina Topólka. Oprócz związku z tradycją  zaprezentowano ciekawą historię przepisu na tenże mazurek. Wyróżnienia otrzymały wypieki z Dobrego oraz Piotrkowa Kujawskiego.

Fot. Nagrodzony Mazurek Topólka

Fot. Prezentacja mazurków Radziejów

Konkurencja-Kujawskie ucztowanie Piotrków Kujawski

Konkurencja – Kujawskie ucztowanie Dobre

Fot. Konkursowe Mazurki

Zawody w kuchni czyli  „Zawody na noże”. Ta konkurencja pokazała, w której gminie najsprawniej operują nożami. Uczestnicy mieli za zadanie pokroić warzywa ( jajko, marchew, ziemniak) na sałatkę warzywną w wyznaczonym czasie. Okazuje się , że krojenie zwłaszcza w jednorazowych rękawiczkach do łatwych nie należy! Najlepiej z tym zadaniem poradziła sobie gmina Piotrków Kujawski, wyróżniono Bytoń i Radziejów

Fot. Konkurencja – Zawody w kuchni

Fot. Konkurencja – Zawody w kuchni

Fot. Konkurencja – Zawody w kuchni

Po zawodach w kuchni przyszedł czas na konkurencję niespodziankę – „Jajko w roli głównej”. Uczestnicy wiedzieli tylko tyle, że  główną rolę pełni jajko. Panie podpytywały,  czy to będzie malowanie jajek? czy może jakaś potrawa z jajek? Ubijanie białek odpadało – było w poprzedniej edycji.  Nie było pisanek, za to turlanie ugotowanego jajka po podłodze. Drużyna,  która jednym ruchem poturlała swoje jajko najbliżej  wyznaczonego punktu wygrywała. Najlepiej z jajkiem dała sobie radę przedstawicielka Radziejowa, ustępowały jej drużyny z Dobrego oraz Topólki.

Fot. Przed biesiadą

Oprócz głównej atrakcji, w postaci zmagań drużyn, podczas   IV edycji „Turnieju Gospodyń” zobaczyć można było pokaz lepienia pierogów przygotowany przez Fundację Hodowców Polskiej Białej Gęsi. Jeszcze przed obiadem goście mogli popróbować pierogów z gęsim farszem i płatkami owsianymi. Pan Andrzej Klonecki -prezes Fundacji zachęcał do przyzagrodowej hodowli gęsi oraz  sprzedaży w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego. Nie tylko zmysł smaku, ale i zmysł słuchu miał swoją ucztę- zadbał o to  zespół folklorystyczny „Piotrkowianie”  z Piotrkowa Kujawskiego, który zebrał gromkie brawa i doczekał się dwóch bisów. Sponsorami nagród było Starostwo Powiatowe w Radziejowie . Burmistrz Miasta i Gminy w Piotrkowie Kujawskim uhonorował wszystkie drużyny upominkiem oraz zapewnił, że gmina otwarta na kolejne edycje konkursu. Każdy znalazł coś dla siebie, goście miłą zabawę i pyszne przyjęcie, uczestnicy laury i nagrody, komisja konkursowa spełnienie , a gospodarze  zadowolenie.


Pokaz lepienia pierogów

Pokaz lepienia pierogów-Fundacja Hodowców Polskiej Białej Gęsi

Urszula E. Nowakowska

PZDR Radziejów

Przedwiośnie w kuchni

Wiosna zbliża się małymi kroczkami. Widoczne są już jej pierwsze oznaki: kwitnąca leszczyna czy ożywienie wśród niektórych gatunków ptaków. W kuchni jeszcze nie czas na nowalijki, chyba że te z importu. Zdecydowanie lepiej poczekać na nasze, rodzime produkty. Przedwiośnie to czas, by do domowych posiłków wykorzystać zapasy zgromadzone jesienią: grzyby, kiszonki czy warzywa korzeniowe.

 

Kurczak w miodzie

Składniki: kurczak lub części (skrzydełka, podudzia), 2 cytryny, 0,5 szklanki płynnego miodu, 1 łyżeczka suszonego rozmarynu, łyżka oleju, sól, pieprz, sezam.

Wykonanie: kurczaka umyć, osuszyć, natrzeć solą, pieprzem i rozmarynem. Sparzyć cytryny. Skórkę zetrzeć, sok wycisnąć. Sok wymieszać z połową skórki i miodem. Kurczaka ułożyć w naczyniu i zalać sosem. Przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc, kilka razy obracając mięso. Po tym czasie wyjąć kurczaka z zalewy, przełożyć na blachę i piec w 180°C lub smażyć na patelni. Co jakiś czas polewać resztą zalewy i obracać. Udekorować cytryną i sezamem.

Placki z kurczaka

Składniki: 1 podwójna pierś z kurczaka, 1 cebula lub szczypior, 0,5 czerwonej papryki, 2 łyżki majonezu, 2 łyżki mąki, 1 łyżka bułki tartej, 1 jajko, sól, świeżo zmielony pieprz.

Wykonanie: mięso umyć, osuszyć, drobno posiekać (nie mielić). Cebulę lub szczypior i paprykę drobno pokroić. Wymieszać z mięsem. Dodać majonez, jajko, sól i pieprz. Wstawić do lodówki na min. 1 godz. lub dłużej. Po tym czasie dodać mąkę i bułkę tartą. Łyżką nakładać na rozgrzany tłuszcz, formować placki. Smażyć na rumiano z obu stron.

Sałatka warstwowa z kalafiorem

Składniki: sałata lub kapusta pekińska, świeży ogórek, 3 strąki kolorowej papryki, pęczek rzodkiewki, szczypior, koper, 3–4 pomidory, 3 jajka ugotowane na twardo, zblanszowany kalafior.

Sos: majonez, łyżka musztardy, sól, pieprz, śmietana 12% do rozrzedzenia.

Wykonanie: sałatę/kapustę umyć, pokroić i ułożyć na dnie naczynia (nie solić). Ogórka, rzodkiewki, paprykę pokroić w sporą kostkę, przyprawić solą i pieprzem, ułożyć na sałacie/kapuście, posypać szczypiorem. Następnie ułożyć kalafiora, a między różyczki włożyć cząstki pomidora. Na koniec dodać pokrojone w ćwiartki jajka. Przyprawić solą i pieprzem. Składniki sosu wymieszać i polać sałatkę. Posypać koprem. Sałatki nie mieszać, najlepiej smakuje jak trochę postoi.

Kaszotto z grzybami leśnymi

Składniki: 400 g grzybów leśnych lub pieczarek, 1 cebula, 1 marchew, 2–3 ząbki czosnku, 1 łyżka oleju, 2 łyżki masła, 50 ml śmietany kremówki, sól, pieprz, majeranek, suszony tymianek, 100 g świeżego szpinaku, 250 g kaszy pęczak.

Wykonanie: kaszę gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, można dodać pół kostki rosołowej i liść laurowy. Grzyby oczyścić i pokroić w plastry, cebulę i marchew w kostkę. Na patelni podgrzać 1 łyżkę masła i olej, zeszklić cebulę. Dorzucić przeciśnięty przez praskę czosnek, grzyby i marchew. Smażyć ok. 7–10 minut. Dodać zioła, doprawić solą i pieprzem. Wlać śmietankę i dodać resztę masła. Dusić aż sos trochę zgęstnieje. Dodać szpinak i chwilę smażyć. Na koniec wymieszać z kaszą. Podawać od razu po przygotowaniu.

Bułeczki z kiszoną kapustą

Składniki: 25 dag kiszonej kapusty, 0,5 kg mąki, 0,5 kostki świeżych drożdży lub 7 g suszonych, 1 łyżka cukru, 250 ml mleka o temperaturze pokojowej, 1 cebula szalotka, 3 plastry szynki (opcjonalnie), 1 łyżka masła, sól, pieprz, majeranek.

Wykonanie: dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Szalotkę obrać, drobno posiekać. Szynkę pokroić w kostkę. Cebulę zeszklić na maśle. Dodać pokrojoną kapustę, dusić 15 minut. Dorzucić szynkę i jeszcze chwilę dusić. Doprawić solą, pieprzem i majerankiem. Drożdże rozpuścić w niewielkiej ilości mleka z cukrem. Do mąki dodać resztę mleka, drożdże i kapustę. Zagnieść ciasto. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Piekarnik rozgrzać do 200°C. Z ciasta formować małe bułeczki i układać ciasno, jedna obok drugiej. Piec 40–45 minut na środkowej półce piekarnika z funkcją góra-dół, do zrumienienia. Są idealne do gulaszu.

Czekoladowe ciasto z burakiem

Składniki: 35 dag ugotowanych buraków, 300 ml oleju, 5 jajek, 28 dag mąki, 3 łyżeczki proszku do pieczenia, 10 dag kakao, 20 dag cukru (lub mniej), 1 łyżka przyprawy korzennej (lub sam cynamon, wedle uznania), szczypta soli, bułka tarta i masło do formy.

Wykonanie: piekarnik rozgrzać do 180°C, przygotować formę. Buraki pokroić na kawałki i zmiksować z olejem. Nie przerywając miksowania dodawać stopniowo jajka. Miksować do połączenia składników. Mąkę przesiać z kakao i proszkiem do pieczenia. Dodać cukier, sól i przyprawę korzenną. Do masy buraczanej dodawać stopniowo suche składniki, miksując na niskich obrotach. Ciasto przelać do formy i piec z funkcją góra-dół przez ok. 60–75 minut, do tzw.: suchego patyczka. Ciasto przestudzić w formie.

„Sernik” jogurtowy

Składniki: 800 g jogurtu greckiego, 5 średnich jajek, 4 łyżki mąki ziemniaczanej, ¾ szklanki cukru, 60 g rozpuszczonego masła.

Spód: 8–12 herbatników, 40 g masła (można też zrobić bez spodu). Wszystkie składniki o temperaturze pokojowej.

Wykonanie: piekarnik rozgrzać do 150°C. Ciastka pokruszyć i połączyć z masłem, wyłożyć dno blachy. Białka oddzielić od żółtek, umieścić w szklanej misce. Połączyć jogurty, żółtka, mąkę i rozpuszczone masło. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając po trochu cukier. Ubijać 3 minuty. Pianę dodawać partiami do masy jogurtowej, delikatnie mieszając szpatułką. Piec w kąpieli wodnej przez 70 minut. Po tym czasie, ciasto zostawić jeszcze w piekarniku przez 20 minut. Studzić w piekarniku z delikatnie uchylonymi drzwiczkami, przez ok. 20 minut. Wyjąć, wystudzić, polać polewą czekoladową i posypać prażonymi migdałami lub orzechami.

Przepisy wybrała i fot.: Milena Gawrońska, KPODR

Opracowano na podstawie:

– praktykulinarny.com,

– lawendowy-dom.com.pl,

– kuchnia-marty.pl,

– aniagotuje.pl,

– „Piękno i pasje”, 2014.

Piramida żywienia i aktywności fizycznej

Piramida żywienia i aktywności fizycznej, cóż to takiego? To nic innego jak graficzne przedstawienie zalecanego przez specjalistów sposobu odżywiania i zdrowego stylu życia. Dzięki ilustracjom łatwiej możemy zapamiętać i wcielić w życie jej zasady. Piramida jest skierowana do osób zdrowych.

W Polsce piramidę żywieniową opracowują eksperci z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej. Ostatnia aktualizacja miała miejsce w 2016 roku.

Źródło: Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, IŹŹ, 2019, (oprac. pod kier. prof. M. Jarosza)

Jak ją interpretować? Czytamy od dołu, kierując się ku górze. Zasada jest taka, im wyższe piętro piramidy, tym mniejsza ilość i częstość spożywanych produktów z danej grupy żywności.

Podstawą piramidy żywieniowej jest aktywność fizyczna, którą powinniśmy uprawiać przez co najmniej 45–60 minut dziennie. „Ruch to zdrowie” czy „w zdrowym ciele, zdrowy duch” – to fajnie brzmiące hasła. Ale czy znajdują odzwierciedlenie w naszym życiu? Niestety coraz mniej swojego czasu poświęcamy na codzienną aktywność fizyczną. Nadmiar obowiązków powoduje, że po intensywnym dniu nie mamy ochoty na dodatkowy wysiłek. Marzymy o tym, żeby odpocząć. Ale ruch zbawiennie oddziałuje na nasz organizm. Utrzymuje w kondycji układ kostny i mięśniowy, reguluje ciśnienie krwi, obniża poziom cholesterolu, dotlenia komórki, poprawia trawienie i jakość snu, zmniejsza stres. Lista pozytywów jest długa, żebyśmy tylko chcieli wcielić je w życie.

Kolejny poziom zajmują warzywa i owoce. Powinny być podstawą naszego pożywienia. Rekomenduje się 5 porcji warzyw i owoców w ciągu dnia, z czego 3 powinny stanowić jarzyny. A jak jest w rzeczywistości? Najczęściej są najmniejszą częścią posiłku albo wcale ich nie ma. Ogólnie wiadomo, jak trudno jest zachęcić dzieci do jedzenia warzyw. Gdy marudzą, szybko się zniechęcamy i odpuszczamy. Sama mam dwójkę dzieci i wiem, że nie jest to łatwe. Często wymaga to od nas (rodziców) wielu prób i sztuczek, by jarzyny stały się dla naszych pociech atrakcyjne. Dzieci przez pierwsze 3 lata życia nabierają nawyków żywieniowych i to od nas dorosłych zależy, co w tym czasie będzie często gościć na ich talerzach. Warzywa i owoce dostarczają składników odżywczych niezbędnych dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu. Regularne ich spożywanie obniża ryzyko chorób serca, jak również niektórych nowotworów. Są ważnym źródłem wielu składników odżywczych, m.in.: potasu, błonnika pokarmowego, kwasu foliowego, prowitaminy A i witaminy C, żelaza, magnezu. Dzięki nim zachowujemy prawidłową masę ciała, zdrową skórę, włosy i paznokcie, wzmacniamy odporność i układ sercowo-naczyniowy.

Fot. pixabay.com/pl

Produkty zbożowe zajmują trzecie miejsce w piramidzie. Są źródłem węglowodanów, czyli energii dla naszego organizmu. Najlepiej spożywać produkty z mąki pełnoziarnistej, która zawiera otręby i zarodki, przez co jest bogatsza (o ok. 30%) w składniki mineralne w porównaniu z białą mąką. Produkty zbożowe są dobrym źródłem błonnika pokarmowego, witamin z grupy B, magnezu, potasu, selenu i cynku. Wybierajmy produkty pełnoziarniste i bez zbędnych dodatków.

Czwarte miejsce zajmuje mleko i jego przetwory jako źródło wapnia w naszej diecie. Wapń jest składnikiem budulcowym kości i tkanek. Na jego  wchłanianie korzystnie wpływa witamina D, A, C, magnez i fosfor, dlatego warto zadbać o nie w swojej diecie. Z produktów zwierzęcych dobrym źródłem wapnia są: mleko owcze, ser ementaler, parmezan, żółtko jaja kurzego, mleko krowie, a z roślinnych: mak niebieski, sezam niełuskany, nasiona fasoli, liście pietruszki, jarmuż, nasiona soi.

Mięso, ryby, nasiona roślin strączkowych oraz jaja zostały zakwalifikowane jako produkty stanowiące źródło białka w naszej diecie. Zalecana ilość białka u dorosłych to 1 g na 1 kg masy ciała. Wartość ta jest uzależniona od wieku, płci, aktywności fizycznej. Rekomendowane jest spożywanie 2 szklanek mleka dziennie, ale można je zastąpić kefirem, maślanką, twarożkiem lub żółtym serem. Produkty przetworzone zawierają mniej laktozy niż świeże mleko, co będzie korzystniejsze dla osób z alergią na ten składnik. Produkty białkowe dostarczają budulec dla naszych mięśni i tkanek, zwiększają sytość posiłku, przez co pomagają utrzymać prawidłową masę ciała. Eksperci zalecają ograniczenie spożywania mięsa na rzecz ryb, roślin strączkowych i jaj. Białko zwierzęce i roślinne różni się pod względem aminokwasowym, dlatego nie jest obojętne, jakie białko spożywamy. W diecie dzieci i młodzieży, kobiet w ciąży i karmiących ważniejszy jest udział białka zwierzęcego ze względu na jego rolę w budowie nowych tkanek i wzrostu organizmu. U osób dorosłych większy udział w diecie powinno mieć białko roślinne. Z produktów zwierzęcych dobrym źródłem białka (mg/100 g produktu) są: parmezan, żółtko jaj, ser ementaler, mleko owcze,  krowie, a z roślinnych to przede wszystkim nasiona roślin strączkowych i orzechy.

Na samym szczycie piramidy znalazły się tłuszcze. Znajdziemy je zarówno w produktach pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. Tłuszcze zwierzęce, mimo wielu korzystnych właściwości, są źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, które w nadmiarze przyczyniają się do rozwoju miażdżycy, zatorów, zwiększenia poziomu „złego” cholesterolu. Tłuszcze roślinne są doskonałym źródłem NNKT (niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych), witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K). Tłuszcze o wysokiej jakości odżywczej wspierają funkcjonowanie układu nerwowego, krwionośnego i odpornościowego. Oleje bogate  w NNKT powinno się spożywać „na zimno”, by zachować ich wszystkie prozdrowotne właściwości. Za najzdrowsze uważa się oleje: lniany, rzepakowy, konopny, z czarnuszki, oliwę. Najbardziej szkodliwymi dla naszego zdrowia są izomery trans kwasów tłuszczowych (IT) powstające w wyniku chemicznego utwardzania tłuszczów roślinnych (np. margaryna w kostce). Można je znaleźć w słodyczach, gotowych daniach, żywności typu fast food, chipsach, krakersach, pączkach. Im produkt bardziej chrupiący tym zawiera więcej IT. Izomery trans powstają podczas wielokrotnego podgrzewania tłuszczów do wysokiej temperatury. Zwiększają ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego i miażdżycy oraz insulinooporności. Ich stosowanie ma uzasadnienie w procesach technologicznych. Produkty, które je zawierają charakteryzują się stałą konsystencją, dłuższym terminem przydatności do spożycia oraz wyższą temperaturą spalania.

Poza głównymi piętrami piramidy jest jeszcze wyodrębniona boczna ściana, na której są przedstawione pozostałe zalecenia żywieniowe. Eksperci zachęcają w niej do picia czystej wody (min. 2 l/dobę), unikania alkoholu, soli oraz słodyczy (cukru).

Na podsumowanie dekalog zdrowego stylu życia:

  1. Jedz regularnie 5 posiłków, pij dużo wody, dbaj o higienę jamy ustnej.
  2. Spożywaj różnorodne warzywa i owoce jak najczęściej i w jak największej ilości.
  3. Zamień białe pieczywo na pełnoziarniste.
  4. Pij minimum 2 szklanki mleka dziennie, możesz je zastąpić jogurtem naturalnym, kefirem i częściowo serem.
  5. Jedz chude mięso, ryby, jaja, nasiona roślin strączkowych oraz wybieraj tłuszcze roślinne zamiast zwierzęcych.
  6. Zrezygnuj ze słodkich napojów oraz słodyczy, zastąp je świeżymi lub suszonymi owocami i orzechami.
  7. Ogranicz sól, unikaj słonych przekąsek i produktów typu fast food.
  8. Bądź aktywny fizycznie co najmniej godzinę dziennie, ogranicz korzystanie z telewizji, komputera, telefonu do 2 godzin dziennie.
  9. Zadbaj o jakość snu, mózg potrzebuje odpoczynku.
  10. Sprawdzaj regularnie masę ciała.

Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz” – mówi polskie przysłowie. Jeśli od najmłodszych lat będziemy dbać o zbilansowaną dietę i zdrowy styl życia naszych dzieci i nas samych, to będziemy mogli długo się cieszyć dobrą kondycją.

 

Milena Gawrońska, KPODR

Opracowano na podstawie:

– ncez.pzh.gov.pl,

– nfz.gov.pl,

– pfpz.pl,

– centrumrespo.pl,

– medonet.pl,

– H. Kunachowicz, I. Nadolna, K. Iwanow, B. Przygoda, „Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw” PZWL, 2001