Rolnictwo społeczne – doświadczenia z Włoch

 

 

 


Artykuł powstał w oparciu o wizytę studyjną do Włoch nt. „Zagraniczne dobre praktyki w zakresie łączenia rolnictwa i działalności opiekuńczej” w ramach projektu „GROWID: Gospodarstwa opiekuńcze w rozwoju obszarów wiejskich wobec wyzwań demograficznych” finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach strategicznego programu badań naukowych i prac rozwojowych „Społeczny i gospodarczy rozwój Polski w warunkach globalizujących się rynków” GOSPOSTRATEG.

Rolnictwo społeczne – doświadczenia z Włoch

Działalność opiekuńcza w gospodarstwach rolnych jest potrzebna i zasadna – wskazują na to praktyki różnych państw europejskich. W każdym z nich jednak spotykamy się z odrębnymi systemami organizacji, które mogą być inspiracją dla rozwoju takiej działalności w Polsce. Z tą intencją grupa doradców rolniczych i specjalistów odwiedziła gospodarstwa w słonecznej Italii.

Zaspokajaniem potrzeb społecznych, ale i potrzeb pracy, zajmują się wybrane włoskie gospodarstwa rolne, zrzeszone w spółdzielniach. Istnieje regionalny wykaz gospodarstw społecznych z terytorium Wenecji Euganejskiej (Veneto), w którym podano „firmy” prowadzące, zgodnie z prawem regionalnym, działalność rolnictwa socjalnego. Te kwestie, podczas wizyty w jednym z takich gospodarstw, omawiał ekspert do spraw rolnictwa społecznego, dr Berti Federico.

Wszystkie zarejestrowane gospodarstwa społeczne z regionu posługują się wspólnym logotypem i nazwą – Fattoria Sociale del Veneto. Natomiast samo ujęcie w tym wykazie jest związane z poświadczeniem wymagań użytkowych niezbędnych do prowadzenia działalności socjalnej. W przypadku braku jakichkolwiek zezwoleń czy dokumentacji zgodnej z przepisami sektorowymi wpis na tą listę jest niemożliwy.

Prawo dotyczące sprawowania funkcji społecznych jest rozstrzygane na poziomie lokalnym. W kraju funkcjonuje prawo narodowe i podrzędne w stosunku do niego 20 praw regionalnych (każdy region posiada własne przepisy odnoszące się do usług społecznych). Weneckie regulacje, dotyczące opieki społecznej świadczonej w gospodarstwach rolnych, zostały ustanowione w 2013 roku i pozwalają na realizację kilku rodzajów aktywności społecznej.

Tym oznaczeniem mogą posługiwać się tylko zarejestrowane gospodarstwa.

Fot. A. Kulesza

Uczestnicy wyjazdu podczas spotkania z dr Berti Federico.

Fot. K. Kieljan, CDR O/Kraków

Gospodarstwa świadczą usługi socjalne w czterech sektorach:

1. Integracja społeczno-zawodowa.

2. Kursy habilitacyjne i rehabilitacyjne; ta lista zawiera wykaz „firm”, które zajmują się realizacją kursów kwalifikacyjnych i rehabilitacyjnych. Ich działalność ma na celu zaspokojenie lub polepszenie sytuacji, zaspokojenia potrzeb i przezwyciężenie trudności danej osoby. Firmy te należą do określonych akredytowanych służb publicznych i prywatnych.

3. „Inicjatywy w zakresie edukacji, opieki społecznej, szkolenia i osobistego dobrostanu”.

Działalność takich gospodarstw skierowana jest do:
a) nieletnich, gdzie celem działalności jest pokazanie funkcjonowania świata, poprzez poznanie cykli produkcji biologicznej, rolniczej i wiejskiej. W odniesieniu do działalności edukacyjnej w Polsce można je przyrównać do Zagród Edukacyjnych, działających w ramach Ogólnopolskiej Sieci Zagród Edukacyjnych,
b) dorosłych i osób starszych, w celu zapewnienia doświadczeń społecznych i integracji społecznej.

4. Reintegracja społeczna więźniów i byłych więźniów. W ramach prowadzenia działalności rolniczej firmy realizują projekty dotyczące zarówno nieletnich, jak i dorosłych. Działalność ta odbywa się we współpracy z organem sądowym, administracją penitencjarną oraz lokalną władzą.

Rolnik, w związku z prowadzeniem na jego terenie działalności społecznej, jest zobligowany do ukończenia 100-godzinnego kursu, ujmującego zagadnienia zarówno rolnicze, jak i społeczne. Kurs jest finansowany przez władze regionu i kończy się egzaminem, co skutkuje uzyskaniem certyfikatu, który trzeba odnawiać co dwa lata.

Co roku każde z zarejestrowanych gospodarstw składa do 31 stycznia, do Zarządu Rolno-Spożywczego, raport z działalności za rok poprzedni. Zawiera on wszelkie informacje o przeprowadzonych działaniach i dokumenty poświadczające trwałość działalności – m.in. aktualizację ukończonych kursów. Jeśli dane gospodarstwo przez kolejne dwa lata nie prowadzi działalności o charakterze społecznym zostaje wykreślone z listy regionalnej.

Samo funkcjonowanie gospodarstwa społecznego przedstawia się następująco:

Agencja sanitarna, poprzez spółdzielnię zrzeszającą certyfikowanych rolników, kieruje osoby do gospodarstwa rolnego. Tworzona jest diagnoza konkretnej osoby i projekt pomocy dla niej, który jest przedstawiany bądź rodzinie, bądź organizacji, która będzie nadzorować, w jaki sposób odbywać się będzie opieka i „socjalizacja”. Transport osób do gospodarstwa zazwyczaj jest zapewniony przez rodzinę podopiecznego. Jeżeli zaś w projekcie zabezpieczone są na to środki, to dojazd odbywa się transportem zbiorowym lub, jeśli jest to możliwe, osoba ta sama dociera do gospodarstwa. Transport może być zapewniony także przez spółdzielnię, gdzie kierowca jest jednocześnie edukatorem. Edukator to osoba sprawująca nadzór nad podopiecznym i wykonywanymi przez niego czynnościami. O tym, jakie prace wykonuje podopieczny decyduje lekarz lub edukator. Finansowanie pobytu uczestnika przedstawia się do agencji sanitarnej. Koszt godziny edukacji (maksymalnie 6 godzin dziennie) szacuje się na 60–80 euro w kraju, a w regionie Veneto na 30–40 euro. Agencja sanitarna swym zasięgiem obejmuje określony teren, ale nie jest on tożsamy z granicami administracyjnymi. Gospodarstwo obowiązkowo musi posiadać ubezpieczenie, zaś za dostosowanie narzędzi pracy do potrzeb konkretnej osoby, jak i odpowiedzialność za wydarzenia w gospodarstwie ponosi spółdzielnia.

Włoskie rozwiązania różnią się od polskiego modelu wypracowanego w projekcie GROWID, gdzie gospodarstwa mają funkcjonować indywidualnie. Jednak w obu przypadkach podstawą jest wykorzystanie terapeutycznego wpływu natury i powiązanego z nią cyklu prac w gospodarstwie dla poprawy zdrowia i samopoczucia uczestników.

Anna Kulesza, KPODR

Skip to content