Dział Rozwoju Obszarów Wiejskich

Żywienie gości

Co warto wiedzieć o ogórkach?

Ogórek zaliczany jest do rodziny dyniowatych. Prawdopodobnie wywodzi się z warzywa dziko rosnącego u podnóża Himalajów. W Indiach uprawiany był już około 3 000 lat temu, później został szeroko rozpowszechniony i obecnie znany jest we wszystkich strefach klimatycznych. Znany był już bowiem w starożytnym Egipcie około 2 000 lat przed naszą erą. W części Zachodniej Europy rozpowszechnili go Rzymianie, natomiast do ludów słowiańskich trafił z Bizancjum. W Europie Północnej pojawił się w średniowieczu. W Polsce znany jest i rozpowszechniany od XVI wieku.

To smaczne i powszechne na naszych stołach warzywo wykorzystywane jest w kuchni wielu krajów. Nazwa dotyczy zarówno rośliny płożącej, jak i jej cylindrycznych, jadalnych owoców. Warzywo to jest rośliną uprawianą dla żółtych lub zielonych owoców, które można spożywać w postaci surowej, kiszonej, konserwowej oraz marynowanej. Jednak z botanicznego punktu widzenia są owocami, które nazywamy jagodami.

Wartość żywieniowa ogórka polega głównie na usprawnianiu procesu trawienia oraz na smaku. Wartość odżywcza ogórka jest bardzo mała, gdyż w 100 gramach świeżego ogórka występuje 14 kcal. Głównym składnikiem ogórka jest woda, zajmując 96% objętości. Resztę stanowią niewielkie ilości białka, błonnika, węglowodanów, witaminy – A i z grupy B, kwasu foliowego oraz pierwiastków: cynku, żelaza, potasu, fosforu, wapnia, sodu i magnezu. Najwięcej bardzo cennych składników znajduje się tuż pod skórką, dlatego najlepiej jadać ogórki ze skórką. W przypadku osób cierpiących na choroby wątroby i trzustki wskazane jest, aby obierać ogórek ze skórki, ponieważ jest ona ciężko strawna i wywołuje dodatkowe dolegliwości tych narządów. Lekkie posolenie ogórka sprawi, że ciężkostrawność się zmniejszy. Ogórki pomagają w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu. Z tego powodu są częstym składnikiem w dietach. Surowych owoców ogórka nie należy mieszać w sałatkach zawierających pomidory bądź paprykę, ponieważ wzajemnie źle na siebie oddziałują – eliminując witaminy. Dzięki zdolnościom regeneracyjnym znalazł on szerokie zastosowanie w kosmetyce. Ogórki zyskują prawie dwukrotnie większą zawartość witaminy C, witaminy B6 oraz B12 podczas procesu kiszenia. Ogórki kiszone skutecznie usuwają z organizmu metale ciężkie, toksyny, przeciwdziałają cukrzycy, redukują poziom cholesterolu, kontrolują ciśnienie tętnicze, sprzyjają lepszemu przyswajaniu pokarmów, wspomagają wydzielanie kwasów żołądkowych przyspieszając pracę jelit, a kwas mlekowy powstały podczas kiszenia bardzo korzystnie wpływa na florę bakteryjną jelit oraz przeciwdziała tworzeniu się infekcji organizmu. Pomagają zwalczyć nieświeży oddech – plaster należy przytrzymać przez trzydzieści sekund na języku, w ten sposób bakterie powodujące nieświeży oddech zostaną wyeliminowane. Dodatkowo jedzenie ich wzmacnia tkankę chrzęstną.

Cenną wskazówką w celu znalezienia wysokiej jakości tego wspaniałego zielonego warzywa jest znak Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”. Wyróżnienie przyznane przez ekspertów branży spożywczej jest nadawane tylko wyrobom, które posiadają „polski akcent” – wyrażają związek z naszym krajem oraz które przeszły pozytywnie audyt żywności. Podczas przeprowadzonej certyfikacji jury ocenia smak, wygląd i stosunek jakości żywności do jej ceny, a artykuły z maksymalnymi punktami stanowią TOP PRODUKT.

W Polsce występują rejony słynące z uprawy ogórka, przykładem są podkarpackie Ogórki z Handzlówki, które pochodzą z ekologicznych terenów i uprawiane są w gospodarstwach na własne potrzeby lub z przeznaczeniem na handel. Okolice Handzlówki charakteryzują się klimatem, który ma wpływ na walory smakowe warzyw, które kiszono na dwa sposoby: na „prędko”, czyli do bezpośredniego spożycia lub na zimę. Aby szybko się zakisiły, niektóre gospodynie nacinały czubki ogórków i wzdłuż, by mogły się szybciej „zaparzyć” i przejść solą. Do kwaszenia wykorzystuje się ogórki sadzone po 15 maja, ze względu na charakterystyczny klimat majowy.

Ciekawym tradycyjnym sposobem zakiszania dla regionu zachodniopomorskiego jest przygotowywanie Ogórka kołobrzeskiego, w którym beczkę przekłada się warstwami ogórka i dodatkami, takimi jak chrzan, czosnek i koper. Zawartość beczki zalewa się solanką ze źródła solankowego i odstawia produkt do procesu fermentacji.

Od lat w gospodarstwach Ziemi Noteckiej w województwie lubelskim uprawiano i kiszono Ogórki nadnoteckie. Do produkcji używane są odmiany rodzime – Polan, Śremski, Monastyrski – są to najsmaczniejsze i najbardziej plenne odmiany często uprawiane w przydomowych ogródkach. Nasiona wysiewa się po 8 maja, ponieważ sprzyja to szybkiemu i dobremu plonowaniu. Ogórki kiszone nadnoteckie różnią się od innych niepowtarzalnymi walorami smakowymi, które wynikają z cech doskonałego surowca. 

Każda gospodyni posiada swój przepis na kiszenie ogórków. Bardzo dobrym przepisem jest przepis z Kujaw, z obszarów, w których zaprawiano je w bardzo dużych ilościach. W obecnych czasach na potrzeby domowe ogórki kisimy w słoikach bądź wiaderkach. Najważniejsze w ogórkach kiszonych jest odpowiedni dobór ilości soli, dzięki której produkt cieszy się odpowiednim smakiem oraz długim terminem przydatności. Twardość ogórkom zapewnia użyty chrzan, a koper i czosnek nadają im właściwy smak. Jeśli chcemy przygotować ogórki małosolne, to stosujemy na jeden litr zimnej wody jedną łyżkę soli z lekkim czubkiem. Jeżeli chcemy zakisić ogórki na zimę, to na jeden litr zimnej wody dodajemy dwie łyżki soli z lekkim czubkiem. Mieszamy wodę z solą w celu rozpuszczenia się soli – utworzy się solanka. Do wcześniej umytych i wyparzonych słoików kładziemy liść chrzanu, słupek chrzanu, trzy liście z czarnej porzeczki, dwa małe ząbki czosnku i kawałek kopru. Ogórki układamy ściśle pionowo w słoiku. Na wierzch słoika dodajemy trochę kopru i liść porzeczki czarnej. Przygotowany słoik zalewamy wcześniej przygotowanym roztworem solanki (ogórki muszą być zalane solanką całkowicie). Zakręcamy słoik. Pozostawiamy słoik w ciepłym miejscu na trzy dni. W tym momencie rozpoczyna się proces fermentacji i słoiki mogą wypuścić trochę wody, a zakiszone warzywa zaczną zmieniać kolor na lekko zielono-żółty. W trzecim dniu przenosimy słoiki do zimnego i ciemnego miejsca – do piwnicy. Ukiszone ogórki posiadają prawie przejrzystą zalewę oraz są jędrne, twarde i smaczne.

Kuchnia polska posiada wiele przepisów, dzięki którym można przetwarzać ogórki na różne sposoby. Kiszenie ogórków na własne potrzeby w zależności od rejonu, tradycji, uwarunkowań terytorialnych różni się ilością składników (w zależności od rejonu różne proporcje soli), rodzajem dodatku składników (liść chrzanu, liść dębu, liść porzeczki czarnej, liść porzeczki czerwonej, liść winogrona, liść wiśni, zielone i niedojrzałe owoce winogron) oraz pochodzeniem wody (woda solankowa z Kołobrzegu, woda ze studni, woda źródlana). Każdy sposób kiszenia ogórków i tworzenia tradycyjnego produktu jest niepowtarzalny, dlatego produkty tradycyjne są jedyne w swoim rodzaju.

Magdalena Kulus, KPODR

Przepisy na karnawał

Karnawał, zapusty – to czas zimowych zabaw i balów maskowych, rozpoczynający się w Trzech Króli i trwający do wtorku poprzedzającego Środę Popielcową. W tym czasie na stołach dominują potrawy mięsne oraz słodkości. Chcemy zjeść ich jak najwięcej, by nie brakowało ich nam podczas Wielkiego Postu.

 

Kotlety z kalafiora z mielonym

Składniki: 1 średni kalafior, ½ kg mięsa mielonego, bułka tarta, sól, pieprz, 1 jajko, olej do smażenia, ser żółty, sałata.

Wykonanie: kalafiora podzielić na różyczki i gotować w lekko osolonej wodzie z dodatkiem łyżeczki cukru. Gdy będzie zupełnie miękki odcedzić i pozostawić na durszlaku na 30 minut, by go odsączyć. Kalafiora ugniatać tłuczkiem, aż powstanie jednolita masa. Dodać sól, pieprz, jajko, mielone i starty żółty ser. Na koniec dodać bułkę tartą, aby składniki się połączyły w jednolitą masą. Z masy formować kotleciki i obtaczać w bułce tartej lub otrębach, lekko spłaszczyć.

Na patelni mocno rozgrzać olej. Smażyć z obu stron aż się zarumienią na jasno złoty kolor. Do kotletów świetnie nadaje się zielona sałata z sosem winegret. Można też polać sosem koperkowym.

Anna Manerowska, Trutowo

 

Soczyste danie

Składniki: 1 kg mięsa mielonego, 40 dag marchwi, 20 dag starego chleba (bez skóry), 20 ml mleka, 2 jajka, 1 duża cebula, sól, pieprz, olej do smażenia.

Wykonanie: marchewkę utrzeć na tarce jarzynowej, chleb namoczyć w mleku. Cebulę pokrojoną w kostkę podsmażyć na oleju, po chwili dodać marchewkę. Smażyć wszystko razem, odcedzić chleb i dodać na patelnię i podsmażyć. Odstawić do ostygnięcia. Wszystkie składniki wymieszać z mięsem mielonym. Doprawić solą i pieprzem. Uformować kotlety, zrobić pośrodku dziurkę wbić w środek jajko. Jajko posypać solą i pieprzem. Upiec w piekarniku 180°C – 40 minut.

Aneta Brzezińska, Tupadły

 

Golonka wieprzowa w warzywach

Składniki: 2 golonki, 3 marchewki, 2 cebule, przyprawy według uznania.

Wykonanie: golonki pokroić na kawałki i peklować. Następnego dnia obsmażyć i włożyć do garnka. Dodać wodę i pokrojone warzywa. Prużyć do miękkości.

Mariola Gorzechowska

KGW „Jezioranki”, Sołectwo Teodorowo

 

Pulpety w sosie

Składniki: ½ kg mięsa mielonego, cebula, jajko, bułka namoczona w mleku, przyprawy, sos dyniowo-pomidorowy.

Wykonanie: wymieszać mięso z bułką, jajkiem i startą cebulą. Doprawić do smaku. Uformować pulpety i ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Zalać sosem i piec 30–40 min., na wierzch położyć starty ser i zapiec 5 min.

Agnieszka Bedyk, Sumin

 

Skrzydełka w warzywach

Składniki: 1 kg skrzydełek, ½ kg cebuli, ½ kg pomidorów, 2 kolorowe papryki.

Wykonanie: skrzydełka bez lotek obsmażyć , uprzednio natrzeć przyprawami (wedle swojego upodobania). Pomidory obrać ze skórki. Cebulę pokroić w plasterki, a paprykę w paski. Warzywa lekko poddusić . Następnie dodać obsmażone skrzydełka do warzyw. Doprawić solą, pieprzem i cukrem. Dusić do miękkości.

Celina Wyrostkiewicz, Tłuchowo

 

Udziec z kurczaka pieczony pod pierzynką

Składniki: 10 szt. udźca, 1 średni por (pokroić drobno), 15 dag sera żółtego (zetrzeć na tarce jarzynowej), 1 słoiczek sosu tatarskiego „Winiary”.

Wykonanie: z udźca wyjąć kość, posypać pieprzem wegetą, przyprawą do kurczaka, pozostawić na 2 h. Na mięso położyć pokrojony por, na por ser, na ser sos tatarski. Zapiec w piekarniku 1 godz. w 190°C.

Marianna Zaborowska, Wioletta Śniadecka, Czarne

 

Karkówka z warzywami

Składniki: 1 kg karkówki, przyprawa do karkówki, olej, ketchup, cebula, marchewka.

Wykonanie: karkówkę pokroić w plastry zamarynować na noc w przyprawie do karkówki, następnego dnia ułożyć plastry w naczyniu żaroodpornym, polać olejem, na to ketchup, plastry cebuli i startą marchew. Piec w piekarniku pod przykryciem 2 godziny w temp. 180°C.

Kuczkowska Daria

 

Ciasteczka

Składniki: 2½ szkl. mąki, ¾ szkl. cukru, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 4 żółtka, margaryna „Kasia”, płatki owsiane, siemię lniane, sezam, otręby pszenne, płatki migdałowe wg. uznania.

Wykonanie: składniki zagnieść – formować ciasteczka i piec w piekarniku w temp. ok. 200°C.

Mariola Gorzechowska                 

 KGW „Jezioranki”, Sołectwo Teodorowo

 

Faworki

Składniki: 2 szkl. mąki, 6 żółtek, 2 łyżki cukru pudru, 3 łyżki śmietany kwaśnej, 2 łyżki margaryny czubate, 1 łyżka spirytusu lub octu, szczypta soli, olej do smażenia.

Wykonanie: wszystkie składniki dobrze wyrobić, rozwałkować i wykrawać faworki.

Alicja Chrabąszczewska, Teodorowo

 

Faworki II

Składniki: 2 szkl. mąki, 4 żółtka, 1 łyżka spirytusu, ½ łyżeczki cukru, ½ łyżeczki soli, 1 mały kubeczek gęstej kwaśniej śmietany, olej do smażenia, cukier puder do posypania.

Wykonanie: mąkę wysypać na stolnicę, zrobić dołek, dodać cukier, żółtka, spirytus. Mieszając dodać śmietanę. Wyrobić ciasto ręką, a następnie ubić drewnianym wałkiem. Ciasto podzielić na 3–4 części, rozwałkować cienki placek, pokroić jak na faworki. Smażyć na dobrze rozgrzanym oleju.

Mirosława Dynakowska, KGW Czarne

 

Róże faworkowe

Składniki: 3,5 szkl. mąki, 1 płaska łyżeczka soli, 1 łyżka cukru pudru, 8 żółtek, 3 łyżki śmietany, 3 łyżki wody, 3 łyżki wódki, 15 dag masła roztopionego i ostudzonego.

Wykonanie: wszystkie składniki połączyć, zagnieść ciasto, ubić wałkiem. Wstawić do lodówki na 0,5 godz. Po schłodzeniu ciasto rozwałkować, pociąć na paski i utworzyć róże. Smażyć na gorącym tłuszczu

Dobromiła Gębczyńska, KGW Ostrowite

 

Oponki

Składniki: ½ kg sera, cukier waniliowy, 1 łyżeczka sody, 1 szkl. śmietany kwaśniej 18%, ½ kg mąki, 3 łyżki cukru, 4 żółtka, 1 łyżka octu.

Wykonanie: wszystkie składniki wymieszać na stolicy, podzielić na 2–3 części, rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Wykrawać szklanką krążki i smażyć na tłuszczu.

Małgorzata Urbańska, Konotopie

 

Pączki babci Ani

Składniki: 1½ szkl. mąki, 10 dag drożdży, ¾ szkl cukru, ½ l mleka, 8–10 żółtek, 1 kostka masła, 1 cukier waniliowy, szczypta soli, 2 łyżki spirytusu, powidła.

Wykonanie: zaczyn – drożdże, mleko, 1 łyżkę cukru wymieszać i odstawić do wyrośnięcia. Żółtka, cukier, sól i miękkie masło ucierać na puszystą masę, mleko zagrzać. Do utartej masy dodać mąkę. Mleko i wyrośnięte drożdże wymieszać i dodać resztę składników. Dobrze wyrabiać ciasto, przykryć i odstawić do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu lekko zagnieść i formować pączki. Ostawić do wyrośnięcia. Piec na głębokim tłuszczu. Posypać cukrem pudrem.

Joanna Nadrowska, Trzebiegoszcz

 

Pączki

Składniki: 1 kg mąki, ¾ szkl. cukru, masło+smalec – razem 1 szkl., 10 dag drożdży, 2 łyżki spirytusu, 2 szkl. mleka, 1 szkl. żółtek + 1 całe jajko.

Wykonanie: mąkę wsypać do miski, w dołek wkruszyć drożdże + 1 łyżkę cukru + 2 łyżki mleka, czekać aż wyrośnie (rozczyn w dołku). Jaja ubić z cukrem na parze, tłuszcz roztopić. Zasypać mąką i wlać resztę mleka. Na koniec tłuszcz i spirytus. Wyrobić i odstawić, żeby wyrosło. Gdy wyrośnie formować pączki, można dodać marmoladę do środka i piec na gorącym tłuszczu.

Małgorzata Jędrzejczak, KGW Ostrowite

 

Pączki liliputki

Składniki: 2 szkl. mąki, 1 szkl. mleka, 1 jajko, 20 g świeżych drożdży, 1 łyżeczka cukru, aromat (np. cukier waniliowy), 1 łyżka masła, olej do smażenia, karmel lub ulubiona polewa.

Karmel: 1 szkl. cukru, 100 g masła, 100 ml. słodkiej śmietanki 30% lub 36%.

Wykonanie: z drożdży zrobić zaczyn, jajko utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Do miski wsypać mąkę i dodać drożdże, jajo, mleko, masło, sól. Zagnieść ciasto i wyrobić do gładkiej konsystencji. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Rozgrzać olej z ciasta odrywać łyżką malutkie kulki. Ciasto nabierać łyżką maczaną za każdym razem w oleju. Smażyć na złoty kolor. Oblać karmelem lub ulubioną polewą.

Karmel: cukier wsypać na patelnię i rozpuścić, gdy zciemnieje dodać masło, wymieszać. Zdjąć z ognia  i wlewać śmietankę cienkim strumieniem energicznie mieszając. Wystudzić  i oblać liliputki.

Grażyna Grączewska, Łagiewniki

 

Luksusowe pączki nadziewane konfiturą tarnina z różą

Składniki: 1 kg mąki, 400 ml mleka, 1 szkl. + 3 łyżki cukru, 10 dag drożdży, 20 dag masła roślinnego, 7 jajek ubitych do białości ze szczyptą soli, otarta skórka z 3 cytryn, 3 cukry waniliowe, pół aromatu – arakowy, mały kieliszek spirytusu, cukier puder do posypania, konfitura do nadziewania, smalec do smażenia

Wykonanie: zrobić rozczyn – drożdże włożyć do miski, posypać 3 łyżkami cukru i zostawić. Jak będą się topić wtedy rozcierać, pozostawić do wyrośnięcia. Jajka ubić na sztywno z cukrem. Do miski przesiać mąkę+ ciepłe mleko+ drożdże+ ubite jajka+ skórka z cytryny+ cukry+ spirytus + aromat – dobrze wyrobić, na koniec dodać ciepłe masło. Wyrośnięte ciasto dzielić na małe porcje, nadziewać konfiturą. Po wyrośnięciu smażyć na gorącym smalcu z odrobiną oleju.

Katarzyna Malesa, Stowarzyszenie KGW Jagna, Tłuchowo

 

Ciasto amerykańskie

Składniki: 1½ szkl. cukru, 5 jaj, 3 szkl. mąki, 1½ szkl. oleju, 2 łyżki kakao, 2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka sody, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 10 średnich jabłek.

Wykonanie: jaja ubić z cukrem i powoli wlewać olej i dodawać wszystkie sypkie składniki oraz zapach waniliowy, utrzeć na jednolitą masę. Dodać pokrojone w kostkę jabłka i wymieszać z masą i piec około 40 min.

Maj Mirosława, KGW Kłobukowianie, Kłobukowo

 

Sernik z brzoskwiniami

Składniki: 1 kostka margaryny, 3 szkl. mąki, 3 łyżki cukru, 5 żółtek, 3 łyżki proszku do pieczenia.

Wykonanie: zagnieść z tego ciasto, podzielić na dwie części. Większą rozwałkować na blaszkę, mniejszą włożyć do lodówki Następnie utrzeć 1 całe jajko, ½ kostki margaryny, 1 budyń śmietankowy, cukier do smaku. Dodać do tego ser i utrzeć. Masę serową wyłożyć na blachę wylepioną ciastem, na to ułożyć brzoskwinie. Z 5 białek ubić pianę na sztywno, dodać 1 szklankę cukru i łyżkę mąki ziemniaczanej. Pianę wyłożyć na brzoskwinie i zetrzeć resztę ciasta z lodówki. Piec przez około godzinę w 180°C. Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem.

Beata Słabowska, KGW Kłobukowianie

 

Pleśniak

Składniki: 3 szkl. mąki, 1 łyżeczka proszku, 4 jajka, 1 margaryna, 1 łyżka kakao, ½ szkl. cukru, 1 słoiczek dżemu.

Wykonanie: mąkę, cukier, margarynę, proszek, 4 żółtka – zagnieść na ciasto. Od tego ciasta ująć kawałek i dodać kakao, pozostałe ciasto wyłożyć na blaszkę. Na ciasto na blaszce wyłożyć dżem i zetrzeć kawałek ciemnego ciasta. Następnie wylać ubitą pianę z 1 szklanką cukru i na to zetrzeć pozostałą część ciemnego ciasta.

Maria Antonowicz, Nowa Wieś 

 

Paluszki karnawałowe

Składniki: 30 g masła, szczypta soli, 2 łyżki cukru, 200 g mąki pszennej, 2 jajka, 250 ml wody.

Wykonanie: 250 ml wody, masło, sól i cukier zagotować. Wsypać mąkę i szybko wymieszać łyżką drewnianą. Gotować dalej na małym ogniu, ciągle mieszając aż ciasto będzie odchodzić od garnka. Garnek zdjąć z pieca. Od razu dodać jedno jajko, zmiksować, dodać drugie jajko i zmiksować. Ciasto będzie jednolite, gładkie i gęste. Ciasto wyciskamy przez rękaw cukierniczy lub maszynkę do ciastek na rozgrzany do 180°C tłuszcz.

Seweryna Jabłońska, Zbytkowo

 

przepisy na potrawy pochodzą z zeszłorocznego konkursu
Festiwal Smaku w Wiegiem zebrała je Magdalena Włodarska-Kasiuk                                                                             

Kujawsko-Pomorski Ośrodek
Doradztwa Rolniczego                                                                   

 Fot. M. Włodarska-Kasiuk, W. Alabrudziński

Zdrowe kiszonki

Kiszenie (kwaszenie) warzyw to sposób konserwacji żywności, podczas którego powstają bakterie kwasu mlekowego, które wpływają korzystnie m.in. na odporność i pracę przewodu pokarmowego. To jedna z najstarszych metod utrwalania żywności przeznaczonej do spożycia.

Warzywa podczas procesu kiszenia zyskują więcej witamin i minerałów. Kiszonki są bogate w witaminy A, C, E i K. Dostarczą sporo witamin z grupy B. Jeżeli zaś chodzi o witaminę K, to np. jej źródłem są wyłącznie produkty fermentowane. Dzięki witaminom zawartym w kiszonkach możemy zwiększyć przyswajalność żelaza w organizmie i poprawić pracę układu nerwowego. Ponadto kiszonki wzmacniają paznokcie, a także poprawiają wygląd włosów i skóry.

Kiszonki są dobre na odchudzanie- niska kaloryczność, dużo błonnika, który daje poczucie sytości, pobudza pracę jelit i zapobiega zaparciom. Ponadto warzywa w trakcie fermentacji tracą kalorie, ponieważ spada w nich zawartość cukru, więc porcja kiszonek to dosłownie kilkanaście, max kilkadziesiąt kalorii.

 

 

Buraki kiszone w solance na zakwas buraczany

Buraki kroimy na małą kostkę lub plasterki (można je też poszatkować lub zetrzeć na grube wiórki). Im bardziej rozdrobniony będzie burak, tym więcej odda soku i smaku. Dodajemy czosnek i inne przyprawy (np. chrzan, koper, ziele angielskie, pieprz). Całość zalewamy solanką (łyżka soli na litr wody). Zakwas gotowy jest po kilku dniach, ale najlepiej jest odczekać 7–9 dni. Im dłużej kiszą się buraki, tym sok jest ostrzejszy i bardziej wyrazisty w smaku.

Sok z kiszonego buraka:

– wpływa na poprawę odporności organizmu na choroby, zwłaszcza wirusowe,

– chroni mikroflorę jelitową podczas przewlekłej lub częstej antybiotykoterapii,

– wpływa na prawidłową pracę jelit – zapobiega zaparciom,

– dzięki obecności witaminy C – przyczynia się do poprawy stanu naszej skóry.

 

Cytryny kiszone w miodzie

Cytryny dobrze umyć, obrać ze skórki i pokroić na plasterki. Dodać pół ząbka czosnku i inne przyprawy (np. kilka goździków). Zalać całość dobrym miodem, np. spadziowym. Miodu powinno być ciut więcej niż cytryn. Do zalania użyć tylko miodu, bez wody.

Kiszona cytryna gotowa jest po ok. dwóch dniach, ale można przetrzymać ją dłużej. Miód z dnia na dzień robi się rzadszy, miesza się z sokiem z cytryny oraz fermentuje nie wydzielając intensywnych zapachów, jak np. kiszona kapusta.

Sok z kiszonej cytryny z goździkami i czosnkiem to całkiem niezły syrop na przeziębienie lub jako dodatek do herbaty.

 

Czosnek kiszony w solance

Czosnek obrać z łupinek (można ukisić całe główki lub ząbki bez obierania, ale gdy obierzemy go przed kiszeniem mamy ząbki gotowe do spożycia lub dodania do innych potraw), dodać przyprawy (np. ziele angielskie, listek laurowy, pieprz, koper). Zalać ząbki czosnku solanką (np. łyżka soli na litr wody) i ewentualnie dodać starter (np. łyżeczka wody z kiszonych ogórków lub z kiszonej kapusty).

Czosnek kisi się dosyć wolno, więc należy odczekać ok. 3–4 tygodni. Małe ząbki czosnku kiszą się szybciej niż duże.

Kiszony czosnek jest delikatniejszy w smaku i nie tak ostry, jak czosnek surowy. Jest przepyszny i chrupiący. Świetnie nadaje się do sałatek, na kanapkę lub do innych dań. Sok z kiszenia również można wykorzystać, jako dodatek do zup lub sosów. Raczej nie nadaje się do bezpośredniego picia, ponieważ jest dosyć ostry w smaku.

 

Pieczarki kiszone w solance

Surowe pieczarki oczyścić i opłukać (nie obierać). Można je przekroić na pół lub zostawić w całości. Nie odcinamy pieczarkom nóżek od kapeluszy. Dodać czosnek i inne przyprawy (np. chrzan, koper, ziarna pieprzu, ziele angielskie). Zalać całość solanką (np. łyżka soli na litr wody) i ewentualnie dodać starter (np. łyżeczka wody z kiszonych ogórków). Starter jest przydatny, ponieważ pieczarki nie mają zbyt wiele cukru, więc warto pomóc wystartować fermentacji. Można też dodać odrobinkę miodu zamiast startera.

Kiszone pieczarki są gotowe już po kilku dniach. Jeżeli kiszą się długo to stają się zbyt miękkie. Smak jest niezły, ale nie rewelacyjny. Za to konsystencja pieczarek jest zaskakująca. Ponieważ grzyby mają w sobie dużo wody, a zalewa jest nasycona dwutlenkiem węgla, pieczarki przypominają nagazowaną, miękką piankę.

 

Kiszony kalafior w solance

Kalafior umyj i podziel na różyczki kwiatowe, aby uzyskać małe „kalafiorki”, które znacznie łatwiej będzie ułożyć w słoiku. Dodaj czosnek i inne przyprawy (np. ziarna pieprzu, ziele angielskie, listek laurowy, chrzan, koper, imbir). Zalej kalafiora solanką (np. łyżka soli na litr wody) i ewentualnie dodaj starter (np. łyżeczka wody z kiszonych ogórków lub z kiszonej marchewki).

Kiszony kalafior gotowy jest po kilku dniach. Można też zjeść go szybciej, zanim się dobrze ukisi (kalafior jest jadalny na surowo), ale najlepszy jest po minimum 7–10 dniach.

Kiszony kalafior poleca się osobom, które zmagają się z reumatyzmem, chorobami wątroby, żołądka i jelit. Oprócz tego ma działanie przeciwnowotworowe. Warzywo to ma niski indeks glikemiczny – to dobra wiadomość dla cukrzyków i osób będących na diecie redukcyjnej.

 

Aleksandra Borucka
Kujawsko-Pomorski Ośrodek
Doradztwa Rolniczego,
Fot. D. Pyszka

Świadomość konsumencka a racjonalne żywienie

 

W dzisiejszych czasach, w dobie nieustannego pośpiechu coraz chętniej korzystamy z gotowych półproduktów nabywanych w sklepach. Jest to zrozumiałe z oczywistego względu, jakim jest szybsze przygotowanie posiłku, a tym samym oszczędność czasu, którego tak wszystkim brakuje. Należy mieć jednak świadomość, że szybko nie znaczy zdrowo. Produkty wysoko przetworzone zawierają różnego rodzaju substancje dodatkowe, potocznie zwane dodatkami do żywności.

 

Są to substancje, które same nie są środkami spożywczymi i najczęściej nie posiadają wartości odżywczej. Do żywności dodawane są celowo, aby przetworzony produkt uzyskał smak, zapach, konsystencję i barwę zbliżone do naturalnych. Dzięki dodatkom można również przedłużyć termin przydatności do spożycia wielu artykułów żywnościowych.

Ze względu na zastosowanie dodatki do żywności można podzielić na:

barwniki E100 – E199 nadają lub przywracają barwę produktom, podkreślają apetyczność żywności. Dodawane są do słodyczy, napojów, wędlin, nabiału, ponieważ w trakcie procesów przetwórczych żywność traci swój naturalny kolor,

konserwanty chemiczne E200 – E299 przedłużają trwałość produktów spożywczych, tzn. zabezpieczają żywność przed rozkładem przez mikroorganizmy, takie jak bakterie czy grzyby pleśniowe. To właśnie dzięki konserwantom można nawet o kilka miesięcy przedłużyć termin przydatności do spożycia artykułów żywnościowych,

przeciwutleniacze i regulatory kwasowości E300 – E399 zapobiegają jełczeniu tłuszczów i zmianie barwy, czyli chronią żywność przed niekorzystnym oddziaływaniem tlenu atmosferycznego,

– substancje zagęszczające E400 – E499 służą do zagęszczania produktów spożywczych. Są to pochodne cukrów i białek, które mają zdolność tworzenia żeli. Do tej grupy należą: emulgatory, środki spulchniające, żelujące itp.,

– dodatki różne E500 – E599 do tej grupy należą środki pomocnicze m.in. soda oczyszczona,

– substancje wzmacniające smak i zapach E600 – E699 wzmacniają naturalną smakowitość i zapach potraw, przedłużają wrażenia smakowe, a także niwelują niepożądane smaki,

– substancje słodzące, nabłyszczające i inne E900 – E999 nadają produktom słodki smak, są stosowane do produkcji żywności bez cukru (gumy do żucia, napoje light). Są one dużo słodsze od cukru i jednocześnie znacznie mniej kaloryczne.

Wszystkie te dodatki mogą być różnego pochodzenia. Z tego tytułu można podzielić je na naturalne, identyczne z naturalnymi oraz sztuczne. Naturalne dodatki pochodzą bezpośrednio z produktów naturalnych. Dodatki identyczne z naturalnymi są tworzone przez człowieka, ale mają strukturę chemiczną identyczną ze związkami naturalnymi, natomiast dodatki sztuczne są otrzymywane sztucznie, a ich budowa chemiczna nie odpowiada żadnym związkom występującym naturalnie.

Czy dodatki do żywności są bezpieczne dla konsumentów?

Wszystkie substancje, które są dodawane do żywności muszą znajdować się na liście substancji dozwolonych do stosowania w przemyśle spożywczym wraz z określeniem ich ściśle dopuszczalnych ilości. Substancje te dodatkowo muszą być stosowane zgodnie z ich funkcją technologiczną, w określonych dawkach oraz na określonych warunkach. Substancje dodatkowe, dla których nie podano dopuszczalnych dawek, należy stosować zgodnie z dobrą praktyką produkcyjną, czyli w ilościach minimalnych, niezbędnych do osiągnięcia zamierzonego celu technologicznego.

Zastosowanie

Substancje dodatkowe wykorzystywane są przy produkcji szerokiej gamy produktów spożywczych: zup, sosów, tłuszczów, dań gotowych, pieczywa i wielu innych. Najwięcej „E” znajduje się w wędlinach, barwionych słodyczach, napojach oraz różnego rodzaju deserach. Należy pamiętać o tym, że im dłuższy termin ważności, im bardziej atrakcyjnie produkt wygląda, im jest bardziej kolorowy, tym więcej w nim dodatków.

Zalety

Do zalet dodatków do żywności zaliczyć można z całą pewnością większą trwałość artykułów spożywczych. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że bez substancji dodatkowych niemożliwe byłoby dłuższe przechowywanie i transport żywności. Dodatki ułatwiają także przebieg procesów produkcyjnych, chronią składniki pokarmowe przed zepsuciem, utratą barwy, smaku i zapachu, jednym słowem przed pogorszeniem jakości gotowych wyrobów.

Szkodliwość

Podstawowym zagrożeniem powszechnego stosowania dodatków do żywności jest fakt, że codzienne spożywanie wielu różnych związków chemicznych wywołuje u coraz większej liczby osób problemy zdrowotne. Niektóre barwniki i konserwanty mogą powodować wysypki skórne, astmę, zaburzenia żołądkowo-jelitowe czy nadpobudliwość u dzieci. Nawet jeśli żaden z tych związków osobno nie jest szkodliwy, to bezustanne ich spożywanie w dużych ilościach wraz z pożywieniem znacząco zwiększa ryzyko nabycia różnego rodzaju alergii. Zwłaszcza u dzieci, ze względu na niewykształcony do końca system odtruwający, wysoko przetworzona żywność może mieć negatywny wpływ na prawidłowy rozwój.

Czy powinno się unikać produktów z „E”?

Teoretycznie wszyscy wiedzą, że spożywanie żywności wysoko przetworzonej nie jest najlepsze dla zdrowia, jednak w praktyce wygląda to tak, że klienci wybierają produkty o dłuższym okresie ważności, atrakcyjniejszym wyglądzie i lepszym smaku, mimo że cechy te osiągnięto przez stosowanie chemicznych dodatków do żywności. Właśnie to skłania producentów do masowego stosowania dodatków. Dietetycy radzą, by jeść jak najmniej przetworzonych produktów. Jednak jeśli nie pieczemy sami chleba, czy nie robimy własnych przetworów to jakąś ilość substancji dodatkowych zawsze będziemy zjadać. Od nas zależy natomiast to, ile ich będzie. Najlepiej – jak najmniej.

Dorota Drzazga
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
fot. archiwum redakcji

Grillowanie – ostatnie podrygi plenerowych biesiad

Sezon grillowy z radością otwieramy wiosną, kiedy słońce przygrzeje na tyle, że biesiada na wolnym powietrzu staje się przyjemnością. Jednakże późne lato, jesień to czas sezonowych zbiorów płodów rolnych, w szczególności warzyw, które stanowią nie byle jakie surowce do potraw grillowych. Warto więc skorzystać z darów lata i jesieni i jeszcze powygrzewać się w jesiennym słońcu, w miłym towarzystwie, przy rozpalonym grillu. Poniżej zamieszczam kilka propozycji na dania z grilla, warzywne, ale nie tylko, tak, aby każdy znalazł coś dla siebie.

Szaszłyki bliskowschodnie

Składniki: 50 g ryżu długoziarnistego basmati, ½ kg mielonej jagnięciny, duża starta cebula, łyżka posiekanego koperku, łyżka posiekanej kolendry, łyżka posiekanego szczypiorku, łyżka posiekanej natki pietruszki, pół łyżeczki mielonej kozieradki, łyżeczka mielonej kurkumy, sól i pieprz, 2 łyżki rodzynek, małe ubite jajko, 100 g pokrojonej w kostkę fety.

Wykonanie: ryż ugotować według przepisu na opakowaniu. Ugotowany włożyć do miski z mieloną jagnięciną. Dodać cebulę, zioła, przyprawy, sól, pieprz, rodzynki i jajko. Wymieszać                     i uformować kulę. Mięso z dodatkami podzielić na równe części (powinno wyjść około 16 kawałków). Do środka każdej porcji mięsa włożyć kawałek fety. Ser zasłonić ze wszystkich stron mięsem. Uformować w dłoniach owalne klopsiki. Ponadziewać je na szpikulce i piec na grillu 5 minut, odwrócić na drugą stronę i piec kolejne 5 minut, aż mięso się zrumieni.

Do szaszłyków można podać sos tzatziki (jogurt naturalny wymieszać z posiekanym ogórkiem, miętą, sokiem z cytryny, zmiażdżonym czosnkiem, solą i dużą ilością zmielonego pieprzu). Jagnięcinę można zastąpić mielonym mięsem wieprzowo-wołowym, ale należy trochę wydłużyć czas opiekania.

Szaszłyki z wołowiny i owoców morza

Składniki: 225 g polędwicy wołowej, 16 dużych oczyszczonych krewetek, 2 łyżki oleju sezamowego.

Sos z sera pleśniowego: 100 g sera pleśniowego, 150 ml kwaśnej śmietany, 2–3 krople tabasco.

Dip majonezowy „Tysiąc wysp”: 5 łyżek majonezu, po łyżce koncentratu pomidorowego i soku z cytryny, 2–3 krople sosu worcester. Kawałki cytryny jako dodatek.

Wykonanie: wołowinę pokroić na 24 kawałki. Na 8 szpikulców nadziać na przemian mięso i krewetki tak, by na każdym były po 2 krewetki i 3 kawałki mięsa. Szaszłyki ułożyć na kratce do grillowania i skropić olejem sezamowym. Można je przygotować kilka lub kilkanaście godzin wcześniej tak, aby długo marynowały się w oleju. Przygotować dipy: ser pleśniowy pokruszyć do miseczki, wymieszać  z tabasco i śmietaną. W drugiej miseczce wymieszać majonez z koncentratem pomidorowym, sokiem z cytryny i sosem worcester. Po przygotowaniu sosy schłodzić. Szaszłyki grillować przez 6–8 minut. W trakcie grillowania odwrócić na drugą stronę. Polewać olejem. Sosy podać do szaszłyków wraz z kawałkami cytryny.

Kurczak po indyjsku

Składniki: 4 porcje kurczaka bez skórki. Marynata: 1 łyżeczka nasion kminu rzymskiego, 1 łyżeczka nasion kolendry, 1 łyżeczka nasion kardamonu, 12 mm korzenia imbiru obranego i utartego, 2 duże ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, 2 łyżeczki papryki, 150 ml gęstego jogurtu.

Wykonanie: kawałki kurczaka ponacinać ostrym nożem, aby przyspieszyć wnikanie przypraw w trakcie marynowania. Nasiona kminu rzymskiego, kolendry i kardamonu uprażyć i zmielić (można spróbować dodać gotowych przypraw w proszku). Wszystkie składniki marynaty zmiksować. Powstałym sosem polać kawałki kurczaka, dobrze wymieszać. Następnie w zamkniętym naczyniu wstawić do lodówki na 24–36 godzin. Po rozgrzaniu grilla do najwyższej temperatury ułożyć kawałki kurczaka na gorącym ruszcie. Opiekać 15–20 minut, odwracając od czasu do czasu i polewając pozostałą marynatą.

Ryby z grilla

Ryby można grillować nadziewając je świeżymi ziołami i plasterkiem cytryny oraz nacierając olejem. Smaczniejsze jednak będą, gdy zamarynujemy je na kilka-kilkanaście godzin przed pieczeniem. Grillować całe ryby, filety lub dzwonka – zależnie od wielkości porcji różny będzie czas pieczenia. Najlepiej opiekać ryby krótko, w najwyższej temperaturze (całe, 350–450 g – po 6 minut z każdej strony, dzwonki 2,5–4 cm grubości – po 3 minuty z każdej strony, filety 175 g – 1,5–2 minuty z każdej strony). Grillujemy w drucianych opiekaczach w kształcie ryby, co zapewni chrupiącą skórkę, bądź owinięte w posmarowaną olejem folię rezygnując wówczas z chrupiącej skórki.

Marynata do ryby z grilla: 150 ml oleju, sok z 0,5 cytryny, 1 łyżeczka rozkruszonych nasion kopru włoskiego, 2 rozkruszone strączki kardamonu, 2 rozkruszone ziarna ziela angielskiego, 1 łyżeczka przyprawy garam masala, sól, mielony pieprz. Przygotowaną marynatą polać oczyszczoną wcześniej rybę. Zostawić na 2–3 godziny w temperaturze pokojowej lub włożyć na noc do lodówki.

Szałwiowe medaliony z polędwiczek z grilla

Składniki: 50 dag polędw iczek wieprzowych, 12 plastrów wędzonego boczku, 1 pęczek świeżej szałwii, 2 małe cukinie pokrojone w plastry, 2 łyżki musztardy francuskiej, 2 łyżki oliwy z oliwek.

Wykonanie: polędwiczki wieprzowe umyć i osuszyć. Umyte i osuszone pokroić na grube plastry i delikatnie rozbić. Każdy z plastrów posolić i posypać pieprzem, a następnie posmarować cienką warstwą musztardy. Na każdym kawałku polędwicy położyć po 2 listki szałwii, a następnie owinąć plastrami boczku. Medaliony       i plasterki cukinii nabijać naprzemiennie na długie wykałaczki. Mięso grillować na słabym ogniu, od czasu do czasu skrapiając oliwą z oliwek.

Kolorowy mix w stylu wege

Składniki: 4 marchewki, 2 korzenie pietruszki, seler, por, oliwa, sok z limonki, sól, pieprz, zioła prowansalskie.

Wykonanie: warzywa obrać, pokroić w słupki i dodać do nich odrobinę oliwy, soku z limonki, soli, pieprzu, ziół prowansalskich. Przygotowaną mieszankę owinąć folią aluminiową. Położyć danie na ruszcie. Piec kilka minut.

Przygotować sos (wymieszać 150 ml jogurtu naturalnego, dodać 100 g suszonych pomidorów oraz odrobinę posiekanej bazylii).

Kiełbaski w papryce

Składniki: 4 spiczaste czerwone papryki, mniej więcej po 75 g, 2 dymki, 200 g twarożku śmietankowego, sól morska, kolorowy pieprz, 1 łyżeczka ostrej papryki, 12 kiełbasek pieprzowych Pikok lub innych (można poprzekrawać kiełbaski śląskie na pół), 300 g boczku, pokrojonego w cienkie plastry.

Wykonanie: paprykę pokroić wzdłuż na trzy części, pozbawić nasion i umyć. Dymkę posiekać, wymieszać z twarożkiem, doprawić solą, pieprzem i papryką. Kiełbaski podpiec na gorącym grillu z każdej strony około 4–6 minut. Trochę krócej podpiekać kawałki papryki. Pozostawić, aż trochę ostygną, a następnie każdy kawałek papryki posmarować 1 czubatą łyżeczką pasty twarogowej, każdą zaś nałożyć na kawałek papryki. Całość owinąć boczkiem i smażyć na gorącym grillu z każdej strony około 6 minut.

Grillowana kukurydza

Składniki: 4 kolby kukurydzy, 100 g miękkiego masła, ½ pęczka kolendry, 1 limonka, 1 ząbek czosnku, szczypta pieprzu cayenne, sól, pieprz.

Wykonanie: w dużym garnku zagotować wodę. Do wrzątku włożyć kukurydzę w całości, razem z liśćmi i gotować około 20 minut. Z limonki zetrzeć skórkę i odłożyć na bok. Wycisnąć sok i razem z pozostałymi składnikami przełożyć do blendera. Zmiksować razem. Z ugotowanej kukurydzy usunąć liście. Natrzeć kukurydzę przygotowanym masłem, ułożyć na ruszcie. Grillować około 12–15 minut, odwracając kolby kukurydzy, by przyrumieniły się z każdej strony. Podawać posypane skórką z limonki.

Szaszłyki warzywne

Składniki: papryka różnokolorowa, pieczarki, młoda cukinia, cebula biała i czerwona, pomidorki, opcjonalnie ananas. Na marynatę – oliwa, sos sojowy, ocet winny, pieprz, zioła np. tymianek, bazylia, zioła prowansalskie.

Wykonanie: patyczki na szaszłyki należy namoczyć. Nadziewać według uznania. Wymieszać oliwę z sosem sojowym i octem winnym w proporcji 3:1. Moczyć szaszłyki w marynacie co najmniej 20 minut. Grillować polewając marynatą.

Dynia z grilla

Składniki: dynia, ulubione przyprawy, sól, pieprz do smaku.

Wykonanie: dynię myjemy, osuszamy, oczyszczamy z pestek i gąbczastego miąższu, tniemy na plastry. Jeśli wykorzystujemy dynię Hokkaido, nie musimy obierać jej ze skórki. Kawałki dyni posypujemy przyprawami i grillujemy, aż będzie miękka.

Pieczarki faszerowane żółtym serem

Składniki: ½ kg dużych pieczarek, 300 g dowolnego sera żółtego, przyprawy (sól, pierz, zioła).

Wykonanie: delikatnie umyć warzywa i oddzielić kapelusze od trzonów. Ser żółty zetrzeć na tarce lub pokroić w drobną kosteczkę i włożyć do środka pieczarek. Wszystko to doprawić solą, pieprzem oraz ziołami. Gotowe pieczarki umieścić na grillu i grillować do momentu aż ser się rozpuści, a pieczarki nabiorą rumianego, ciemnego koloru.

Grillowany kozi serek w cukinii

Składniki na 4 porcje: 1 cukinia (około 25 dag ), 24 dag serka koziego, szczypta tłuczonego pieprzu, 100 ml oliwy, żurawina, 1 gałązka tymianku, świeża bagietka na grzanki, sznurek spożywczy lub wykałaczki.

Wykonanie: cukinię umyć, dokładnie osuszyć za pomocą papierowego ręcznika i pokroić wzdłuż w bardzo cienkie plastry. Kozi ser pokroić w jednakowej wielkości plastry, po około 2 dag każdy. Kawałki sera owinąć szczelnie wstążkami cukinii i przewiązać sznurkiem lub wykałaczkami. Opłukać tymianek i poodrywać listki. Dokładnie wymieszać oliwę z tłuczonym pieprzem i tymiankiem. Tak przygotowaną marynatą posmarować ser w cukinii i rozłożyć na aluminiowych tackach do grillowania lekko skropionych oliwą. Grillować przez 5 minut z każdej strony. Podczas obracania należy uważać, aby ser nie wyciekł. Podawać z żurawiną i chrupiącymi grzankami.

Jabłka z grilla

Jabłka należy dokładnie umyć, następnie usunąć gniazda nasienne i wypełnić je miodem lub marmoladą. Jabłka posypujemy cynamonem i pieczemy na grillu przez ok. 10 minut lub dłużej, w zależności od wielkości owoców. Możemy zawinąć owoce w folię aluminiową lub piec bezpośrednio na kratce grilla. Możesz również pokroić jabłka na mniejsze kawałki, wtedy czas grillowania się skróci.

Życzę wszystkim Czytelnikom przemiłych jesiennych wrażeń smakowych!

Przepisy zebrała:
Anna Dykczyńska
Kujawsko-Pomorski Ośrodek
Doradztwa Rolniczego

Fot. archiwum redakcji, pixabay.com, praktykulinarni.pl

Truskawka nie tylko w kuchni.

Poziomka ananasowa lub  poziomka wielkoowocowa niewiele nam mówi, ale truskawkę znamy wszyscy. Roślina dająca  wspaniałe owoce powstała przez przypadek, na początku XVIII wieku. Dzisiaj nikt już nie może sobie wyobrazić czerwcowego menu bez truskawki.

Wpływ, jaki truskawki wywierają na zdrowie jest nieoceniony, ponieważ mają liczne właściwości zdrowotne i wartości odżywcze.   Są niskokaloryczne (100g truskawek zawiera 32kcal) mają niski indeks glikemiczny (IG=40), zawierają metabolizowaną bez udziału insuliny fruktozę i dzięki temu mogą się nimi delektować  osoby chore na cukrzycę. Poprawiają apetyt, gaszą pragnienie, leczą ból gardła i chrypkę. Przynoszą ulgę w zaburzeniach układu moczowego i polepszają trawienie. Truskawkowe owoce działają też dobroczynnie na serce: obniżają poziom cholesterolu i ciśnienie tętnicze. Zawierają liczne witaminy (A, B1, B2, B3, B6, B9, E oraz w szczególności C – 66 mg/100g),  minerały (cynk, fosfor, magnez, mangan, potas, wapń, żelazo) oraz inne cenne substancje: błonnik, bromelinę ( dojrzałe owoce), kwasy organiczne( kwas elagowy, który jest antyoksydantem, wspierającym układ odpornościowy),  flawonoidy( antocyjany, katechiny, kwercetyna oraz kemferol pomagające obniżyć poziom cholesterolu). Zawarte w truskawkach pektyny pobudzają pracę jelit, a kwasy organiczne przyspieszają przemianę materii. Poza tym truskawki są żółciopędne, więc przy okazji stymulują pracę wątroby i woreczka żółciowego i moczopędne ( w 90 proc. składają się z wody), więc wspomagając pracę nerek i regulują spadek wagi.  Ze względu na dużą zawartość witamin owoce te powinny być konsumowane przez osoby cierpiące na anemię lub schorzenia związane z niedoborem witamin. Jedynym mankamentem jest fakt, że truskawki należą do produktów silnie alergizujących. Wśród szerokiego zastosowania truskawek w kulinariach owoce poziomki wieloowocowej ze względu na zawartość witamin oraz kwasów organicznych wykorzystuje się  w kosmetyce- zmieszane z odpowiednimi dodatkami  nie tylkorozświetlą i odżywią naszą cerę, lecz także poprawią kondycję osłabionych i zniszczonych włosów.  Produkty na bazie truskawek pomogą na problemy z rozszerzonymi porami, nadmiernym łojotokiem czy przesuszoną, łuszczącą się skórą. Sprawdzą się jako maseczki wykazując działanie przeciwtrądzikowe, łagodzące egzemę oraz poparzenia słoneczne. Z  truskawkowych maseczek nie mogą korzystać osoby uczulone na kwas salicylowy, powinny z nich zrezygnować także osoby o cerze naczynkowej.

  • kwas salicylowy ma właściwości złuszczające, działa jak bardzo delikatny peeling. Dzięki niemu pozbędziemy się warstwy rogowej naskórka, rozjaśnimy cerę, usuniemy wągry i objawy trądziku
  • kwasy alfa-hydroksylowe (AHA) – zniszczą wolne rodniki, powodujące przedwczesne starzenie się skóry oraz spłycą zmarszczki. Dodatkowo, kwasy te rozjaśnią i zmniejszą plamy starcze, blizny po trądziku oraz przebarwienia skóry
  • witamina C- rozjaśni skórę i doda jej blasku, zmniejszy działanie szkodliwych, wolnych rodników,  głównych winowajców starzenia się skóry, będzie wspomagać produkcję kolagenu odpowiedzialnego za jędrność i elastyczność skóry
  • przeciwutleniacze i witamina A- opóźnią proces starzenia się skóry
  • witaminy z grupy B- odżywią  skórę
  • witamina PP- dotleni krew i komórki skóry
  • wapń, fosfor i magnez- odkwaszą skórę i przywrócą jej właściwy poziom pH
  • bromelina- odtruje skórę
  • kwas elagowy – przeciwutleniacz, będzie leczyć uszkodzenia skóry, działać przeciwzmarszczkowo oraz ochroni przed negatywnymi skutkami promieniowania UV

Truskawka na…. włosy

Włosy są często narażane  na nadmierne przesuszenie podczas opalania lub kąpieli. Maseczka truskawkowa sprawi, że włosy
będą odpowiednio
nawilżone i błyszczące. Szklankę świeżych truskawek, jajko i 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju arganowego wymieszać w blenderze.
Nałożyć na włosy, owinąć folią  i zmyć po 20-30 minutach.

  • Włosy suche – zmieszać truskawki z puree z awokado, maseczkę wcierać  w suche i rozdwojone końcówki włosów,
    zawinąć w folię lub ręcznik. Spłukać po 30 minutach.
  • Włosy tłuste – 30 g truskawek zmiksować blenderem i wetrzeć na 30 minut we włosy.
  • Włosy z łupieżem – zmieszać truskawki z sokiem z cytryny i delikatnie wmasować w skórę głowy. Spłukać po 30 minutach.
  • Włosy pozbawione blasku – 30 dag truskawek zmieszać z 1 szklanką miodu,1 jogurtem naturalnym i 1 łyżką oleju migdałowego. Maseczkę nałożyć na włosy od nasady aż po końcówki. Spłukać po 20 minutach letnią wodą.

 Truskawka na… twarz

Wystarczy jedna rozgnieciona truskawka – odrobinę miąższu i soku nakładamy na twarz, szyję i dekolt, delikatnie masujemy omijając okolice oczu i ust. Taki zabieg zastąpi nam mleczko oczyszczające i delikatny peeling w jednym.

  • Cera sucha – zmiksować truskawkiblenderem i zmieszać z 2 łyżkami miodu, 1 łyżką śmietany kremówki lub ze zgniecionymi bananami, maseczka przywróci właściwy poziom nawilżenia,  złagodzi wszelkie podrażnienia skóry
  • Cera dojrzała – zmiksować truskawki,połączyć z 1 łyżką oleju sojowego, nałożyć na twarz na 20 minut, maseczka rozświetli cerę i delikatnie spłyci zmarszczki
  • Cera tłusta i trądzikowa – rozgnieść dojrzałe truskawki widelcem i zmieszać z ubitym białkiem z jaj, nałożyć na twarz na 15-20 min., zmyć z twarzy letnią wodą, truskawki rozjaśniają i odświeżają cerę, a białko jaj pomaga obkurczyć rozszerzone pory i ustabilizować wydzielanie łoju

Maseczka regulująca wydzielanie sebum

Rozgnieść  2 niewielkie truskawki i połączyć z 10 kroplami soku z cytryny. Po oczyszczeniu skóry nałożyć na twarz, szyję i dekolt. Zmyć letnią wodą po 15 minutach. W połączeniu z sokiem z cytryny, truskawki usuną nadmiar sebum na powierzchni skóry i dokładnie oczyszczą pory skóry. Sok z cytryny naturalnie ściągnie skórę oraz pomoże pozbyć się przebarwień i blizn.

Maseczka przeciwzmarszczkowa

Kilka dojrzałych truskawek rozgnieć na papkę i połączyć z 1 łyżką oleju sojowego, nałożyć na twarz na ok. 20 minut, zmyć letnią, przegotowaną wodą. Maseczka ma działanie ujędrniające, wygładzające i wybielające.

Maseczka na poparzoną skórę

Zmiksować szklankę truskawek  z łyżką jogurtu naturalnego i łyżką miodu. Nanieść na miejsce poparzone słońcem na 20 minut, zmyć letnią wodą. Zabieg można powtórzyć. Miód działa  przeciwbólowo i przyspiesza gojenie skóry.

Maseczka natłuszczająca

3-4 truskawki rozgnieść z 1 żółtkiem, 1 łyżeczką miodu oraz  odrobiną mąki ziemniaczanej. Wymieszaną papkę nanieś na szyję i dekolt. Kiedy zaschnie zmyć wacikiem zwilżonym ciepłą, przegotowaną wodą.  Maseczka skutecznie wygładza odwodniony naskórek, poprawia koloryt cery i usuwa oznaki zmęczenia.

 

Na pocieszenie dla tych, którzy przede wszystkim lubią truskawki w kuchni …

Truskawki z kremem mascarpone.

Składniki: 250 g truskawek, 1/2 opakowania biszkoptów, 250 g mascarpone, 100 g cukru pudru, 3 – 4 żółtka, 1 szklanka kremówki, słodkie sherry

Przygotowanie: Żółtka utrzeć z cukrem na biały kogel-mogel. Stopniowo dodać mascarpone, delikatnie miksując. Ze schłodzonej kremówki ubić bitą śmietanę. Truskawki pokroić w cząstki. Biszkopty skropić sherry. Układać naprzemiennie biszkopty, krem i truskawki, na wierzchu ułożyć  bitą śmietanę. Podawać schłodzone. Alternatywny  krem można przygotować  mieszając mascarpone z rozpuszczoną białą czekoladą.

 

Racuszki z ricottą i truskawkami.

Syrop: 150 ml soku pomarańczowego (z kartonu),1 owoc anyżu gwiazdkowego, łyżeczka nasion kminku, kilka łyżek cukru, truskawki

Ciasto: 175 ml mleka,2  jajka, 100g mąki, łyżeczka proszku do pieczenia, szczypta soli, 250g serka ricotta, olej do smażenia

Syrop: W garnuszku podgrzać sok z cukrem, anyżem i kminkiem tak, aby cukier się rozpuścił. Ciepłym syropem zalać obrane z szypułek truskawki, odstawić na chwilę, aby przeszły smakiem syropu.

Ciasto: Do miski wlać mleko, żółtka, włożyć serek, przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać sól. Całość delikatnie wymieszać trzepaczką. Ubić sztywną pianę z białek i dodawać ją stopniowo, małymi porcjami do ciasta, całość wymieszać. Na patelni rozgrzać olej, nakładać ciasto łyżką i formować okrągłe placuszki. Smażyć minutę z każdej strony. Placuszki serwować  z truskawkami skropione syropem.

Źródło:

www.poradnikzdrowie.pl ,   www.climb2change.pl

. „Jedz truskawki – będziesz zdrowszy” Z. Zdrojewicz , N.  Bieszczad , P. Gąsior, A. Rogoza ,  „101 produktów dla zdrowia i życia” D. Grotto ,  „Zawartość substancji odżywczych w truskawkach w zależności od systemu uprawy ”  M.Rochalska , A. Orzeszko-Rywka , K. Czapla

Urszula E. Nowakowska

KPODR w Minikowie

 

Wiosenne rozmaitości

Majowo-czerwcowy hit to młode buraczki, które jada się z listkami, czyli w roli głównej botwinka. Świetny składnik wielu pysznych dań i przekąsek.

 

Chłodnik z buraczkami i porzeczką pełen antyoksydantów

Składniki: 3 buraczki większe, botwina, czerwona cebula, kawałeczek imbiru, 100 g czarnej porzeczki, 2 szklanki zimnego bulionu warzywnego, 1 ogórek, listki mięty do dekoracji i 1 jabłko, sól i pieprz.

Wykonanie: buraczki upiec w foli lub ugotować w łupinach. Cebulę i imbir pokroić w kostkę. Porzeczkę odszypułkować, umyć. Wszystko razem włożyć do blendera, zmiksować, doprawić do smaku. Schłodzić przelać do miseczek, a następnie udekorować poszatkowanym ogórkiem, jabłkiem i miętą.

Jeśli lubicie zabielane zupy, tę można udekorować kleksem gęstego jogurtu lub śmietany.

 

Botwinkowa tarta

Składniki: 1 filet z kurczaka, 1 duży lub dwa pęczki botwinki, 1 opakowanie ciasta francuskiego, kilka kostek sera typu feta, 1 cebula, 1 jajko do posmarowania ciasta, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki lub innej zieleniny.

Przyprawy: świeżo mielony pieprz, sól czy tymianek.

Wykonanie: mięso pokroić razem z cebulką, usmażyć, doprawić. Listki botwinki i małe buraczki umyć i posiekać, dołożyć do mięsa i chwilkę razem smażyć.

Ciasto rozwinąć, odciąć z każdego boku pasek po 1 cm. Brzegi ciasta posmarować roztrzepanym jajkiem i nałożyć z powrotem odcięte paski i jeszcze raz jajko – w ten sposób powstaje nam rant-brzeg tarty. Na środek ciasta ułożyć lekko wystudzony farsz, posypać kostkami sera typu feta, ziołami i zieleniną.

Wstawić do nagrzanego piekarnika na 20 minut.

 

Sałatka z sosem z truskawek

Składniki: botwinka bez buraczków, 1/4 szklanki octu winnego, łyżka  miodu, szczypta soli, kilka pokrojonych truskawek, 1 opakowanie małych kulek mozzarelli, kilka migdałów, pestki z granatu.

Wykonanie: botwinkę opłukać, pokroić po skosie. Z octu, miodu i szczypty soli sporządzić sos lekko podgrzewając go w rondelku. Chwilę gotować aż sos lekko odparuje. Dokładać pokrojone truskawki. Ostudzić, a truskawki odcedzić. Na talerz – paterę układać botwinkę, następnie kulki mozzarelli                  i truskawki. Polać sosem. Dodać podprażone chwilę na suchej patelni migdały oraz na koniec pestki granatu.

 

Placki z cukinii z mascarpone

Składniki: 3 cukinie, 2 jajka, 4 łyżki jogurtu naturalnego, 2–3 łyżki mąki, posiekany szczypiorek, 1–2 ząbki czosnku, serek mascarpone (500 g), sok i skórka starta z cytryny, sól i pieprz.

Wykonanie: cukinie zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać z jajkami, 2 łyżkami jogurtu, mąką i szczypiorkiem. Doprawić solą, pieprzem i czosnkiem. Z powstałej masy formować placuszki i smażyć na rozgrzanym oleju. Serek mascarpone wymieszać z pozostałym jogurtem, doprawić, dodać startą skórkę z cytryny. Placki odsączyć na papierowym ręczniku, podawać z kleksem serka, posypać posiekanym szczypiorkiem.

Placki można przygotować nie tylko z cukinii, ale i ze startych ziemniaków z dodatkiem marchwi i cebuli.

Chłodnik z avokado, groszkiem i rzodkiewką wzmacniający skórę, paznokcie i włosy

Składniki: awokado, 250 g groszku świeżego lub mrożonego, ok. 60 g rukoli, 1–2 cebule dymki – tylko szczypior, 1 pęczek rzodkiewek, 250 ml jogurtu naturalnego, 500 ml bulionu warzywnego, sól, pieprz i sok z limonki lub cytryny.

Wykonanie: groszek ugotować i szybko ochłodzić – zahartować w wodzie z lodem, by nie stracił koloru. Wszystkie składniki do chłodnika umieścić w blenderze, zmiksować. Dodać bulion i jogurt, pokrojone w plasterki rzodkiewki. Dobrze schłodzić. Zupę podawać np. w bulionówkach, udekorować całymi rzodkiewkami z listkami. Można podawać z grzankami np. z pszennej bułeczki.

 

Chłodnik z papryką i pomidorami

Składniki: 3 sztuki papryki, kawałek chili, 2 pomidory, ½ cebuli, bazylia, 1 litr bulionu, oliwa, 10 ml octu winnego, 2 ząbki czosnku. Do dekoracji kawałek papryki i kiełki.

Wykonanie: papryki upiec skropione oliwą ok. 20 minut. Zdjąć skórkę, miąższ pokroić. Cebulkę pokroić i wraz z czosnkiem na oleju lekko zeszklić. Dodać paprykę oraz posiekane pomidory. Zalać bulionem i miksować z ziołami i odrobiną octu oraz wybranymi przyprawami. Następnie dobrze schłodzić. Udekorować przed podaniem grzankami, ciętym chili i kiełkami.

Chłodnik można wzbogacić innymi pieczonymi warzywami, np. bakłażanami czy cukinią.

Magdalena Włodarska-Kasiuk

Kujawsko-Pomorski Ośrodek

Doradztwa Rolniczego

Zdrowo zacząć nowy rok

 

 

 

 

 

Stary rok odszedł do historii, przed nami nowy, jak niezapisana tablica. Wielu z nas wiąże z nowym rokiem nadzieje na coś lepszego, mamy wiele planów do realizacji. Często coś sobie postanawiamy, na przykład „rzucę palenie” albo „zmienię tryb życia, schudnę” – to też godne poklasku, szczególnie, że otyłość to jedna z chorób cywilizacyjnych związana z nieprawidłowym odżywianiem się.

Inne dietozależne choroby to między innymi: cukrzyca, niektóre nowotwory, choroby układu krążenia, osteoporoza, alergie, próchnica zębowa.

Czym tak naprawdę jest dieta? Definicji w różnych źródłach znajdziemy wiele. Tak samo istnieje mnóstwo ich klasyfikacji. Ogólnie przyjmujemy, iż prawidłowo zbilansowana dieta dostarcza organizmowi niezbędne do życia składniki: węglowodany, białko roślinne i zwierzęce, kwasy tłuszczowe, składniki mineralne i witaminy oraz wiele innych substancji bioaktywnych. Dieta, która w danej społeczności zaspokaja wszystkie potrzeby pokarmowe, z wykorzystaniem fizycznie i ekonomicznie dostępnych środków spożywczych (produktów, potraw) to dieta naturalna (zwyczajowa).

O diecie leczniczej (zdrowotnej) mówimy wówczas, gdy dokonano w niej celowej modyfikacji pod względem podaży składników odżywczych i/lub pod względem konsystencji, eliminując z jadłospisów określone produkty lub techniki kulinarne (np. niskosodowa, niskobiałkowa, niskokaloryczna itp.). Prawidłowo skomponowana dieta lecznicza powinna oszczędzać chory narząd, dostarczać w większych ilościach te składniki, które na skutek choroby organizm utracił, być pozbawiona związków, których przemiana w organizmie jest upośledzona, nie zawierać produktów i surowców, na które chory jest uczulony. Ta modyfikacja diety jest niezbędna dla życia i prawidłowego funkcjonowania chorej osoby.

Istnieją jednak zdrowe osoby, które świadomie rezygnują ze stosowania niektórych rodzajów pokarmów (produktów np. wegetarianie z produktów mięsnych), sposobów przygotowania ich do spożycia lub wprowadzeniem modyfikacji proporcji makroskładników w diecie. Określa się wówczas taki sposób żywienia dietą alternatywną. Diety te powinny być tak skomponowane, aby pokrywały zapotrzebowanie na wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Niestety w wielu przypadkach są to diety niedoborowe, wręcz zagrażające zdrowiu i życiu człowieka.

Aktualnie w społeczeństwie funkcjonuje wiele diet alternatywnych, które przede wszystkim stosowane są przez osoby otyłe w celu redukcji masy ciała. Wszechobecny kult pięknego, szczupłego ciała sprawia, iż często młode osoby szukają łatwego i szybkiego sposobu na odchudzanie. Może się to źle skończyć dla organizmu. Dlatego chciałabym się skupić w tym miejscu na dietach odchudzających, wskazać zagrożenia oraz rozwiązania, które sami możemy bezpiecznie zastosować. Niektóre z nich są kontrowersyjne, a skuteczność – często anegdotyczna. Oto kilka przykładów diet niebezpiecznych:

– Diety jednoskładnikowe – najczęściej stosowane to diety owocowe (ananasowa, jabłkowa, grejpfrutowa) i warzywne (kapuściana lub inne rodzaje warzyw), a także kopenhaska, mleczna, ryżowa i inne. Wadą tych diet jest brak wielu niezbędnych składników pokarmowych. Diety jednoskładnikowe są często propagowane, zwłaszcza w czasopismach przeznaczonych dla kobiet, jako szybkie i skuteczne metody odchudzania. Jednakże nie powinny one być stosowane ze względu na ich niekorzystne działanie zdrowotne. Diety owocowe i warzywne nie zawierają pełnowartościowego białka, a także nie dostarczają odpowiednich ilości wapnia, żelaza, jodu oraz witamin (zwłaszcza D i B12). Z kolei dieta mleczna bądź ryżowa pozbawione są składników mineralnych i błonnika pokarmowego. Jadłospis na diecie kopenhaskiej jest ściśle określony – zabronione jest wprowadzanie w nim jakichkolwiek zmian. W zależności od konkretnego dnia osoba przebywająca na diecie spożywa tylko od 600 do 800 kilokalorii. Nietrudno jednak obliczyć, np. za pomocą dostępnych w internecie kalkulatorów, że w ten sposób żadna dorosła osoba nie pokryje swojego dziennego zapotrzebowania na energię, które, w zależności od płci, wagi, wieku wynosi około 1 500–2 500 kilokalorii. Osoby, które stosowały dietę kopenhaską, są zgodne co do tego, że straciły dzięki niej zbędne kilogramy, jednak jej efekty to niedobór składników odżywczych, błonnika, węglowodanów złożonych. Osoba po takiej diecie jest zmęczona i osłabiona, pojawia się rozdrażnienie spowodowane uczuciem głodu między posiłkami i zbyt małą ilością cukru we krwi. Z kolei zbyt mała ilość witamin i minerałów powoduje również problemy z cerą, wypadanie włosów, matowienie paznokci.

– Głodówka to szczególnie groźna dla zdrowia metoda odchudzania. Powoduje znaczny ubytek masy ciała w trakcie jej stosowania. Jest to wynikiem wzrostu stężenia związków ketonowych w organizmie, co przyczynia się do całkowitego braku apetytu. Podczas stosowania głodówki dochodzi do wielu zaburzeń w funkcjonowaniu narządów, takich jak serce, wątroba, nerki i jelita, a także do zaburzeń wodno-elektrolitowych. Szczególnie niebezpieczny jest niedobór magnezu, potasu i sodu. Szybka redukcja masy ciała jest efektem nie tylko ubytku tłuszczowej masy ciała, ale również wiąże się z tym ubytek wody z organizmu i ubytek beztłuszczowej masy ciała. Uzyskane efekty odchudzania są zatem fałszywe. Głodówka może skończyć się zgonem.

A co możemy zrobić, aby odchudzać się mądrze, aby nie wyrządzić sobie krzywdy? Oczywiście możemy skorzystać z porady specjalisty – dietetyka, który dobierze dietę dla konkretnej osoby uwzględniając jej aktualny stan zdrowia, nawyki żywieniowe itp. Możemy również zastosować się do kilku zasad i być może to wystarczy. Oto one:

  1. Zadbaj o urozmaicone menu – wyznacznikiem zdrowego stylu życia jest tak zwana piramida żywieniowa, którą publikuje Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie. Tu znajdziemy zalecany przez specjalistów sposób odżywiania się. Ostatnio opublikowano piramidę w 2016 roku i obowiązuje ona do dziś. U jej podstawy znajdziemy ważny element wcześniej nie występujący jako składnik piramidy – aktywność fizyczną, na którą należy poświęcić 30 do 45 minut dziennie. Najwięcej należy spożywać warzyw i owoców (w proporcji ¾ warzyw i 1/4 owoców), pieczywo najlepiej pełnoziarniste, ograniczamy spożycie mięsa, zwłaszcza czerwonego, tłuszcze zwierzęce starajmy się zastępować roślinnymi. Piramidę opracowano oddzielnie dla dzieci i młodzieży, osób dorosłych oraz osób starszych.
  2. Jedz regularne posiłki (4–5 na dzień co 3–4 godziny).
  3. Pamiętaj o błonniku (jego główne źródła to otręby pszenne, nasiona roślin strączkowych, suszone owoce, płatki żytnie, siemię lniane)
  4. Nawadniaj się i rezygnuj z alkoholu – w ciągu dnia należy wypić co najmniej 1,5 l wody.
  5. Wprowadź do diety naturalne spalacze tłuszczu (przyprawy, takie jak pieprz, chili, imbir, chrzan, musztarda). Nie dosalaj potraw, używaj również ziół do przyprawiania potraw – są źródłem cennych składników i poprawiają smak.
  6. Wykazuj aktywność fizyczną, która sprawia ci przyjemność – o tym już wspomniałam przy okazji piramidy żywieniowej.
  7. Wysypiaj się – krótki sen sprzyja tyciu.
  8. Ujarzmij stres, bo jego nadmiar spowalnia przemianę materii.
  9. Nie zniechęcaj się, gdy tempo odchudzania jest zbyt wolne.
  10. Nie przejmuj się, gdy od czasu do czasu złamiesz zasady diety.

Na koniec, życząc powodzenia wszystkim tym, którzy postanowią zmienić swoje nieprawidłowe nawyki żywieniowe, przytoczę pewną sentencję: „Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem” – to zalecenie Hipokratesa sprzed 2,5 tys. lat. Minęło już tyle wieków, a wciąż jest ono aktualne i swej aktualności nigdy nie straci. Zwraca ono uwagę na fakt, jak ważne jest to, co jemy  i w jaki sposób się odżywiamy.

Źródło: Opracowanie „Charakterystyka i ocena wybranych diet alternatywnych”, dr hab. n. med. Julita Reguła – Katedra Higieny Żywienia Człowieka Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu (materiał z Forum Zaburzeń Metabolicznych, 2013)
www.izz.waw.pl, www.dietetycy.org.pl, www.poradnikzdrowie.pl, www.mp.pl

 

Anna Dykczyńska   

Kujawsko-Pomorski   

Ośrodek Doradztwa Rolniczego