Nie tylko rehabilitacja fizyczna, udział w warsztatach czy stała praca z psychologiem nadają sens działalności Otwartych Punktów Integracji (OPI) oraz Mieszkania Treningowego (MT). Równie ważne są relaks i odpoczynek. Nawet sroga zima nie stanęła na przeszkodzie aktywizacji uczestników OPI do wspólnego spędzenia czasu, tym razem poprzez kulig. Działania integrujące społeczność są szczególnie ważne w trakcie trudnej sytuacji pandemicznej, panującej obecnie w kraju.
Ten dzień był pełen wrażeń i emocji. Słońce świeciło radośnie, a biały śnieg skrzypiał pod butami. Kulig był wspaniały, gdyż sanie ciągnęły dwa piękne, silne konie ze stajni Qń w Borach Tucholskich. Jednak wszyscy chętni nie zmieściliby się w saniach, więc za nimi doczepiono rząd małych sanek. Malownicza trasa wiodła wśród majestatycznych sosen. Atmosfery zabawy nie psuły nawet wywrotki. Ciepło ubranym uczestnikom niestraszny był mróz i śniegowe zaspy. Okrzyki radości i zachwycone piski uczestników zabawy dopełniały obrazu sielskiego popołudnia.
Kulig zorganizował Jarosław Metkowski – właściciel gospodarstwa opiekuńczego w Wysokiej, będącego obecnie również miejscem realizacji koncepcji Otwartego Punktu Integracji (OPI) w ramach projektu „Samodzielnie (nie samemu) – wspieranie osób z niepełnosprawnością w powiecie tucholskim”. W ramach projektu utworzono trzy OPI (w gospodarstwach J. Metkowskiego w Wysokiej, E. Augustyńskiej w Tucholi oraz u G. Oparki w Lubiewicach) oraz jedno Mieszkanie Treningowe (MT), również u G. Oparki – wszystkie na terenie powiatu tucholskiego. Liderem projektu jest Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Tucholi, partnerami zaś Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Chojnicach, Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Specjalnej Troski w Tucholi oraz Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie.
Uczestnicy projektu codziennie, w domowej atmosferze, spotykają się w gospodarstwach i realizują zaplanowane wcześniej działania, służące ich usamodzielnianiu – m.in. wspólnie planują wydatki, czy uczą się zarządzania budżetem domowym. Gospodarstwa mają również podpisane umowy ze specjalistami zewnętrznymi – logopedą, dietetykiem, psychologiem oraz rehabilitantem. Plan pracy specjalistów z uczestnikami tworzony jest w zależności od indywidualnych potrzeb, czasami obejmując również ich rodziny, jak jest to w przypadku wsparcia psychologicznego.
Gospodarstwa opiekuńcze, tak jak zorganizowany przez nie kulig, są doskonałym przykładem połączenia i wykorzystania zasobów naturalnych otoczenia oraz potencjału wsi, dla efektywnego oraz ciekawego sposobu na rehabilitację i integrację społeczną uczestników OPI i MT, dających w przyszłości możliwość samodzielnego funkcjonowania.